Przy okazji byłam w week u znajomej i zobaczyłam piękny krzew hortensji dembolistne,j a właściwie dwa posadzone razem, pięknie jej rośnie i kwitnie i zdobi wejście do domu .
Sadzonki kupiła trzy dwie dla siebie jedną dla mnie - moja niestety nie przetrzymała zimy choć ją okrywałam ale wiem , że coś ja na pewno sknociłam - kiepsko przygotowałam sadzenie i pewnie to.
Jak zobaczyłam to teraz szukam miejsca odpowiedniego bo warto ją mieć w ogrodzie.
A to ten krzew 11 maja.

maggie_82 napisał(a)

cd.

piękne orliki a to białe małe cudeńko co to za kwiatek ??

monteverde napisał(a)

dziękuję i śpij słodko

Od tej wilgoci spanie było tragiczne, wszystkie stawy dokuczają..... jak przy grypie.... ale nie wytrzymałąm i pobiegłam w ten deszcz z aparatem.. bo pomyślałam sobie, że jak uwali wszystkie kwiatki to już nie będzie zdjęć.. I musiałam sprawdzić jak sie maja moje trawki zeszłoroczne i jakie mają ulistnienie, bo u Zety byłą dyskusja co ona ma.. I zamiast gotować siedzę przed kompem....

Widok z sypialni.. gdyby nei deszcz było by pięknie


A ten widok ma M ze swojego miejsca pracy... dlatego posadziliśmy serby i czekamy aż urosną... ale poza tym jet fajnie

zbigniew_gazda napisał(a)

Bożenko też odwiedzam z rana. Deszczyk siąpi, ale to nie ulewa. Może się nie sprawdzą przepowiednie.
Testuję nowy komputer kupiony na Al za małe pieniążki ale chodzi wyśmienicie. Udało się wejść na Ogrodowisko.

Fajnie ze komputer dobry bo nigdy nie wiadomo co się kupi na allegro, ja tam wogóle nie umiem kupowac.Bardzo sie cieszę ze te złowieszcze prognozy się nie sprawdziły Pokażę Ci moje piwonie, pierwsza zaczeła juz kwitnąc.

Danusia u nas leje jednostajnie... nie jest to coś super ulewnego, ale cały czas constans... i woda z oczka sie zaczyna wylewać.. jeszcze nigdy tak nie było... ale jako, że leje intensywnie, gęsto, ale nie są to ciężkie krople... to kwiaty azalii jakoś sie trzymają...
Tu mam alarm powodziowy


Woda osiąga stan krytyczny i Fiordy mi z oczka wypłyną

Dzisiejsza kartka

agniecha973 napisał(a)

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa. Pozdrawiam wczorajszym niebem.

Ależ fota..... niesamowita.... nawet podniebną ławkę przebiła..

A jak chcesz deszczu to ci wyślę kurierem i nawet sama zapłacę.. woda z oczka sie wylewa.... chyba trzeba będzie uruchomić pompę, bo mi ogród zaleje

Moje porzeczki i agrest na pniu, krzywe jak nie wiem co, ale pięknie owocują .. i o to chodzi. Agrest ma pędy prawie do ziemi 3 porzeczki wykopałam w zeszłym roku i stały takie do zeszłego tygodnia... i gupie nawet trochę owoców będą miały.. miałam wyrzucić, ale sie zlitowaliśmy nad nimi. jak takie zajadłe. I znów zamiast pysznego agrestu będę mieć porzeczki..

danuta_szwajcer napisał(a)

Danusiu...pozdrawiam deszczowo
Chętnie bym posiedziała na tej ławeczce,bardzo urokliwe miejsce
...wszystko piękne,żeby nie było

Katkak napisał(a)

Mąż przyniósł wczoraj taki pieniek i chciał go wrzucić do kominka. Broniłam go jak niepodległości bo chcę przykleić do niego poidełko

Kasiu znowu fajny pomysł i najważniejsze że wyszłaś z boju z M cała i zdrowa i z łupem hahhaha Kasiu nie obawiasz sie kotów jak to poidełko będzie tak nisko ??? czy planujesz gdzieś go umieścić wyżej ??

złożę też meldunek pomidorowo/koktajlowy...
ustawiłam donece w zacisznym kąciku tarasowym i mam nadzieje, że będą zadowolone
choć.... tu też nie obyło się bez przymrozku ale jakoś się trzymamy i nawet pierwsze owocki mamy

poczyniłam wczoraj pierwsze w tym sezonie nasadzenia w donicach, ale nie obyło się bez falstartu
kupiłam w UK pelargonie biało/wiśniowe, dobrałam takie same petunie "Cherry Ripple", dokupiłam już u nas wiśniowe wilce i postawiłam przed domem w oczekiwaniu na właściwą chwilę...ostatni przymrozek był ode mnie szybszy ...
ale i tak się cieszę, że tylko wilce podmarzły
poucinam te brązowe listki i już !!!



dam znać, jak już rozwiną się petunie...strasznie jestem ich ciekawa

Juzia_G napisał(a)

Taką mam pogodę dzisiaj

Chyba nici z sadzenia

Nadrabiam po chwilowej przerwie,jakoś nie ogarniam ostatnio O.
Fajnie wyszła ta rabata,dobrze,że jej nie łączyłaś w nerkę,czy jak to zwał?....z rabatą po lewej,bardzo fajnie ja widać z tego miejsca co pstrykałas fotkę,a jak przyjemnie się będzie oglądało siedząc na tarasie
Spisałaś się na medal
Buziaki zostawiam i lecę dalej

szybko poszło. To może jeszcze taka jedna propozycja na burzę mózgów
Chodzi o rabatę przed domem.Furtka i brama po lewej stronie.
Wzdłuż płotu po prawej posadzone są tuję
Wzdłuż ścieżki od furtki do wejścia po dwóch stronach żywopłot z ligustru.
Cały ten przedogródek ma szerokość domu tj. 14 m.(+ jakieś 2 metry do płotu) i do zewnętrznego ogrodzenia
12 m i zaraz przed ogrodzeniem jest droga.
Chciałabym tu wsadzić coś co nie przeładuje tej przestrzeni, nie chcę również żeby były to rośliny wymagające ciągłej uwagi, opieki,bo nie bardzo lubię pracować w tej części ogrodu.
Mój pomysł : rabata na wprost środkowego okna, odsunięta jakieś 4m od okna. Koniecznie jakieś drzewo(ambrowiec, buk????) jakieś liściaste, raczej nie kwitnące, drzewo, drzewko, docelowo wysokie tak żeby korona była nad oknem. Do tego trawy, hortensje i ten bukszpan uformowany w stożek, może jeszcze coś fioletowego. Mam jeszcze trzy cisy , takie 30 cm. można je tu ulokowac Chłodne kolory. To jest strona północna, głównie półcień.Pełne słońce tylko rano.
Stare zdjęcia , jeszcze bez ścieżki.To zdjęcie jest robione z bramy

to ze środka ścieżki
i

moj swierczek kaukaski lada moment wypusci nowe gałazki

witam, bardzo prosze o pomoc w identyfikacji chorob 3 roslin

3 tyg tem posadzona morelka, ledwo wypuscila listki i juz choruje



stewartia, zmiany na szczytowym pedzie



i kruszyna fine line, tez posadzona ok 3 tyg temu, nie wiem co to jest co pojawilo sie na lisciach

W takim razie pokażę to co stworzyliśmy miesiąc temu: kolejna rabata - tym razem to narożnik przy siatce dzielącej działkę na dwie części widoczny z dużego okna w salonie.

Tak było jesienią 2013r:


A tutaj po zmianach:


Widok od prawej strony:


Widok od lewej:


Kilka migawek roślin z tej rabaty:



Nasadzenia na rabatce:
Obwódka: thuja Danika, kilka żurawek
drugi plan:
niskie formy: Nidiformis, Echiniformis, tawuła Gold Flame,
wyższe rośliny: wierzby Hakura i purpurowa rajska jabłoń, czerwone róże szczepione na pniu
sam narożnik: berbesrys wokół czerwonej róży, a w tle Świerk, który służył jako choinka świąteczna - nie wiem jaki będzie jego los, w domu był 10 dni, zima była łagodna, to szoku termicznego nie przeżył, igieł nie gubi, ale przyrostów też nie widać. Jak sądzicie?

Tło:
-lewa strona: niższe nasadzenia, by nie zasłonić stawu: Conica i Sanders Blue
-prawa strona: wyższa roślinność, by zasłonić te trawska za siatką: świerk serbski, jodła kaukaska, ...
Wszystkie rośliny sadzone symetrycznie - lewa strona, prawie odbiciem lustrzanym prawej

Obsadziłam sobie doniczki kaskadowe swoimi wyhodowanymi petuniami

AlicyaLK napisał(a)

Wczoraj cały dzień spędziłam na obsadzaniu donic i swoich i mamy. Tu zakupy:




A to efekt, a w zasadzie jeszcze jego brak... liczę na fuksjową ścianę kwiatów
wiem, wiem... pisałam kiedyś, że będą tylko białe kwiaty, ale co ja poradzę, że różowe i czarne kocham równie mocno Tak więc będzie biel, czerń i róż

Fuksj z turkusem!!!! super zostałam zainspirowana kwiecistą ścianą

taras się robi
i prawą stronę też trzeba będzie ładnie obsadzić

Tak na poprawę humoru w te deszczowe dni.
Rh w fazie rozkwitu







Klon palmowy