Gardenarium napisał(a)

Bluszcz zarósł mi skrzynkę pocztową i numer, chyba trzeba radykalnie podciąć.

Danuniu czy ja moge się uśmiechnąć i bardzo bardzo ładnie poprosić o odcięty pęd tego bluszczu do ukorzenienia??? Jeśli to oczywiście nie byłoby problemem. Bardzo proszę

Pięknie u Ciebie jak zawsze!!! A klonik z pewnością znajdzie u Ciebie godne miejsce.

Jeśli chodzi o listę roślin to za dużo jest takich gubiących liście lub igły na zimę, będą mało atrakcyjne.
Karmnik jest malutki, to jako dodatek. Dodaj żurawki (Heuchera) https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/96-zurawki-liscie-zamiast-kwiatow
Hosty i trzmieliny zimozielone. Nie lubisz pstrokatych to odm. Coloratus.
Kosodrzewina jeśli to Mops, nawet Pumilio będzie za duża i zdziczeje szybko.

Superowa kora, bardzo drobno zmielona i przekompostowana.

Przymiarka, ale tu nie będzie

Tojeść rozesłana Aurea



Kosmosy

Byłam na spotkaniu w całkiem innym rejonie niż zwykle i oczywiście zahaczyłam o ogrodniczy



Na uzupełnienie różnych dziur

Ciemiernik jeszcze kwitnie



Cebulowe



Buki

Kaczorek i kordylina





Verbena rośnie

Omszone

Te narcyzy akurat się zgadzają, ale miało ich być więcej

Bluszcz zarósł mi skrzynkę pocztową i numer, chyba trzeba radykalnie podciąć.

Podaj mi na której stronie masz tego cisa chorego, albo link.

Gardenarium napisał(a)

Nie lubi jak jest podmokłe, no i grzyb go atakuje. MNie się nie udało go utrzymać w jednym z ogrodów.

Liście będzie miał ciągle w plamy.

Nie brzmi optymistycznie. lepiej nie ryzykować. A też mi się podobał.
Trawa urośnie a taras już piękny!

Gardenarium napisał(a)

Kolory wyjątkowe

Witam drogą Szefową
Taaaaaa kolory wyjątkowe, szczególne jeśli coś innego się kupowało a coś innego ma. Tulipany Picasso bardzo lubię ale zdecydowanie podobają mi się te białe w fioletowe paseczki
Co do tych żółtych, hmm miały być pomarańczowe, pełne są niesamowicie, jeszcze takich nie miałam. Wprawdzie żółty jest bardzo wiosennym kolorem, to jednak nie jest to mój ulubiony kolor, jeśli żółty to pastelowy a nie jajecznica

Reszta zdjęć później, muszę pojechać

Miłego dnia, był przymrozek, ale nic się nie stało, dach samochodu oszroniony

Dla Was kalina angielska i jej zapach



i fiołeczek od Szmitów



I tulipany

I tak na szybko akcja rozpakowywania klona, jechał sobie wczoraj w nocy jak panisko ze stolicy do mnie


Pakowanie



Przyjechał już nie tak luksusowo, bez skóry