Nie potrafiłem dzisiaj długo usiedzieć przy ksiązkach wiedząc, że liliowce, byliny, i żurawki stoją w doniczkach. Musiałem posadzić i przy okazji inne rzeczy poprzesadzać, fotek nie ma, ale wykorzystam dzisiejsze szybkie łądowanie się zdjęć, na ostatnią porcje Rododendronowego Raju Bogdzi.
Zbyszku ciekawa jestem, gdzie dostałeś Janka?.............iglaczkowo to masz pokręcone w głowie, chyba tak jak ja ............dzisiaj było bardzo parno i duszno, i spać się chciało i się poległo
Hej hej dziewczynki już pogodziłam się z porażką dziękuję za troskę Yolu ,Atenko ,Gosiu wymyśliliśmy z eMusiem że robimy normalny dach trudno że ciemno będzie zaczepimy lampki i okej roślinki trochę pociachane , najbardziej hosty dostały po liściach ale poobrywane i niech puszczają nowe listki
Atenko masz rację było już gradobicie ale to był groszek aż strach pomyśleć co będzie następnym razem oby nie
Witam Gosiu miło mi cię gościć zapraszam częściej
Pozdrówka i miłego kochane
polecam tego sprzedawcę..super zapakowany towar, szybka przesyłka i gratisik...zresztą nie pierwszy raz tam zamawiam..aha i kupon rabatowy...fajnie, nie!
I zakwitł ostatni rododendron Alfred. Ma drobniutkie kwiaty gdyż zżerał go grzyb, połowa została obcięta, druga część zakwitła. Jeszcze 3 tygodnie temu przekręcałam go w kierunku okna....
NIe mam kiedy przyciąć pissardi...denerwują mnie a klon Trompenburg nie moze się pzobierac....
Za to orange dream przyćmiewa go urodą
NIedługo czas na cięcie bukszpanów
Gosiu krzewiasta to ma pewnie z 7 lat. Natomiast bylinowe były przesadzane 2 lata temu. Ale uwaga - ułożyłem obok siebie w nowym miejscu kilka wykopanych kłączy. Pewnie dlatego już takie rozrośnięte.
Ewa pewnie że na wrotycz czas. W polach już wysoki jest na pół metra albo i więcej.
Dziś nasze Mamy wielkie Święto mają
Po cichutku na swe pociechy czekają.
Choćby nam wąsy urosły po kolana
Zawsze na nas czeka Mama Kochana.
Przecież tak niedawno- ot chwilka mała
Jak nam Mamusia dupsko wycierała.
Kto może - osobiście się melduje
I skarb największy mocno wycałuje.
Kilka zdjęć z dzisiejszego dnia , chociaż skoncentrowąłm się na wycinaniu łodyg tulipanów oraz wykopałam hiacynty. Uprasza sie o nienasladowanie, bo zbyt wczęsnie to zrobiłam. Ja jednak dokupię z 500 tulipanów jesienią więc czy tegoroczne zakiwtną czy nie to mi ganz egal
Kondziu, nie wiem, nie pamiętam jak się nazywa, wiem tylko, że angielka i pnąca, ale dzisiaj miałam dobre światło i kolor tej róży jest taki jak na zdjęciu................może jeszcze znajdę etykietkę, miałam gdzieś schowane wszystkie etykiety, ale gdzie one są.............hmmm, hi,hi
Widok za oknem mam teraz przerażający, na niebo zachodzi ciemna chmura i przebijają się błyskawice, może coś nam podleje
w sumie to oczywiście przejdzie burza za Rabą, czyli w Dobczycach, a u mnie będzie tylko efektownie i groźnie to wyglądało
Jak tam twoje klony, muszę zaglądnąć, gdzie je posadziłeś, chyba już zrobiłeś fotki?
Żórawki polubiłam jak znalazłam się na O.i trawki tego u mnie ostatnio przybywa i horti też.
Pęcherznica jak nie pomylilam nazwy
I winobluszcz obrasta mi taras ale myślę o zmianie na róże pnaco