przetacznik Christa i białe coś (haaa kiedyś u Ciebie go przez tysiąc stron szukałam !

) to krwawnik kichawiec mają już miejscówkę w kubiku z Leonardo
... i jak się rozrosną na różankę z austinkami co to mi za kolana sięgają i taka dumna z nich jestem
)))) ...
rozwary są bossskie ... kop
... miałam i mi znikły ??? ... ale moje pełzały jakby ... no chyba, ze to rozwar nie był
to żółte to potem ma takie zwisające płatki ... śliczne ... a kiedyś zastanawiałam się z ubolewaniem czemu ludzie sobie takie coś sadzą
)))) ... nigdy nie mów nigdy 

plan na żółty na części rodziców jest ... a bo ja już tam subtelnie wnikam

zresztą ten plan inspirował się u Ciebie ... kiedyś mnie zachwyciło zdjęcie
wtedy jeszcze myślałam, że nie lubię żółtego ... ale na obu zdjęciach (Twoich zdjęciach) ten żółty z mocnym akcentem ma coś w sobie takiego, że chce się mieć szansę na kawę z widokiem na ...
...
rozwary są bossskie ... kop
to żółte to potem ma takie zwisające płatki ... śliczne ... a kiedyś zastanawiałam się z ubolewaniem czemu ludzie sobie takie coś sadzą
plan na żółty na części rodziców jest ... a bo ja już tam subtelnie wnikam
zresztą ten plan inspirował się u Ciebie ... kiedyś mnie zachwyciło zdjęcie
wtedy jeszcze myślałam, że nie lubię żółtego ... ale na obu zdjęciach (Twoich zdjęciach) ten żółty z mocnym akcentem ma coś w sobie takiego, że chce się mieć szansę na kawę z widokiem na ...