Tu jeszcze za bukszpanem Obsydian (zdjęcie robione kucając

)
Za żywopłocikiem mam jeszcze carex The Beatles

też go niby nie widać. Ale ja mam lekki spadek w strone bramy więc jednak jest widoczny.
Reasumując - na obie rabaty patrże i z okna i z drugiej strony.
Tam ggdzie jest ten drugi łuk (co kiedyś były miłorzeby)to patrzę na niego od strony wewn. tak, że żurawki widać i goscie wchodzący też tak widzą.
Dopiero jak się wejdzie w ogród to widać tylko ten łuk z kbukszpana
Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam...