Luckaa – sąsiadka całkiem przypadkiem może mieć racje. Są różne odmiany bukszpanów…nie tylko zielone…np. „Variegata” ma liście z żółto-kremowa obwódką, „Aureovariegata” jest pstry (żółto-zielony) a „Golden China” jest prawie cały czas żółty, zwłaszcza młode przyrosty. Musisz obserwować jak zachowuje się twój zaadoptowany podopieczny…jeżeli listki będą jakieś nie naturalnie żółte – może to być szok po przesadzeniu, ale jeśli będą usychały – JEST ŹLE !
Tusiala – Marta, kolorowa rewolucja nadal trwa !...i prawdę mówiąc końca nie widać…co chwila nowe pomysły….
popcarol – Carola kształt rabatki tylko tak zaznaczyłam, żeby pokazać o jaki obszar chodzi…teraz tam rośnie trawa, więc jest pełna dowolność.
Trakt komunikacyjny jest na górze (już zaznaczyłam na rysunku).
A spartyna jedna wystarczy…jak się jej u mnie spodoba - to się ją rozmnoży…
Za jeżówki dziękuję, są śliczne ale to na razie nie moje klimaty…jak się do nich przekonam to na pewno się do ciebie po nie uśmiechnę.
Carola, tak sobie myślę, że jak będziesz eksmitowała roślinki do teściowej to przygarnęłabym „misia – futrzaka” jedną niewielka kępkę. Mam za huśtawką takie okrągłe, puste miejsce…miała rosnąc tam hakonechloa, ale podobno bardzo humorzasta jest, a ta kostrzewa idealnie by tam pasowała.