Ślicznie jak zawsze. Piękna pogoda, czego chcieć więcej. Wszystko rośnie aż miło. Byłem dziś z Alutkiem w ośrodku miałem nadzieje Cię spotkać ale się nie udało.
Miło,że mnie odwiedzacie,pomimo mojej nieobecności.Trochę mnie nie było,miałam wyjazd rodzinny i przy okazji jakieś zabiegi rehabilitacyjne pomagające na powrót do zdrowia po tej nieciekawej przygodzie...
na początek dla wszystkich odwiedzających dużo słoneczka zaklętego w tulipankach...jeszcze kwitną.
Dopiero co patrzyłam na zdjęcia po ulewie u Ciebie. A takie obrazki zastałam u siebie dziś po pracy
Była ulewa z gradem. Zalało ulice, zniszczyło niektóre rośliny...
Tak wyglądają np: hosty
Pomidory zniszczone i masa innych roślin leży przygnieciona wodą...
Dziś przeszła u nas ulewa z gradem. Liczę straty w ogrodzie
Hosty poszatkowane jak na sałatkę! Klonik leży...
I moje koktajlowe...
Asiu jaka pogoda u Was? Jak Twoje sadzenie?