O matulu moja, BOSKIEEEEEEEEEEEEE, Ewcia, czemu Ty ten cud chowalas przed nami. Alez to jest niewiarygodnie cudowne
BOMBA. Ja poprosze jak rozkwitnie cala sesje zdjeciowa zrobic. Kategorycznie sie domagam
A Emus ewaluuje, spoko, spoko. Moj tez nielatwy typ, a teraz mnie ciaga po szkolkach Ostatnio jechalam po cisy, wsiadl do samochodu sam z wlasnej woli, pojechal ze mna, wybieral, przegladal i wyjechac ze szkolki nie chcial, bo moze jeszcze cos kupimy Twoj jest na tej samej drodze
Witam.
Od pewnego czasu czytam wasze forum ale niestety sama nie daję sobie rady z zaprojektowaniem zieleni na mojej "górce" wokół domu. Moja górka jest od zachodu a dłuższy brzeg od północy ale dużo słońca do niej dociera.
Niestety ziemia na niej jest okropna (taką mam na działce) tzn glina z kamieniami. Trzeba nawozić lepszą.
Chciałabym obsadzić tą moją górką ale jako marketingowiec wogóle nie znam się na roślinkach. tzn co z czym i dlaczego
Chciałam posadzić na niej taką trawę "niedźwiedzie futro" no ale co jeszcze?
I tu właśnie proszę o pomoc co posadzić aby to współgrało rozmiarami czy kolorami?
No ja się wogóle nie znam na tym.
PROSZĘ POMÓŻCIE!!!
Wydaje mi się że to jest krwawnica pospolita, bardzo ładna roślina kwitnąca latem, są odmiany o różnych kolorach fioletu i różu.
Kiedy kwitnie wygląda tak:
Bok coraz bardziej kipi Tylko wykonczenia brak, ale nie pali sie, mam na to cale lato i jesien
Tylko ten rodek z przodu chyba musze przesadzic. On rosnie na gorce i cala woda deszczowa i z podlewania splywa w dol, wiec ma za sucho i jest klapniety przez to Musze cos wykoncypowac
I szef kontrolingu, sprawdzal czy sasiad dobry wegiel na zime kupil i siem pobrudzil deczko
Witam, co to za choroba na moim tulipanowcu? Może ktoś z Was drodzy forumowicze sie z tym spotkał i wie jak to zwalczyć? Będę wdzięczy na jakąkolwiek pomoc
Juliska Ja sie latami bronilam przed tulipanami, ale jak zobaczylam u Any-art to zachorowalam i teraz wiem, ze akurat ta choroba ma bardzo pozytywne objawy w postaci banana na twarzy A buksiki, no coz, slabowite byly jak widac. Korzonki mialy, mimo to cosik im nie pasowalo. Nie szkodzi, wymienie
Ciesze sie, ze Ci sie podobuje Anek
O kurcze, no to przykro mi z tym gradem Ale maj cos taki sobie. Chociaz pewna bliska mi osoba powtarza: Cieply kwiecien, mokry maj, bedzie zboze kedy gaj Znaczy sie beda dobre plony chiba
Hej Andzia Moj jakos na razie z pszczolkami sie przyjazni, a poza tym zwierzaki maja instynkt, na pewno Twoj kot wyczuje zagrozenie, jesli takie bedzie Nizely z niego akrobata. Moj to spokojny i niezwykle spokojny leniwiec. Przy Twoim chyba bym padla na zawal Pozdrowka
Bozenko, no to zostaja kamienie przy kloniku
A w zyciu, niestety musialam sie zajac sama soba A przymrozki mi nie straszne, gorzej z moimi roslinkami
Tosia, jak bum cyk cyk, nie bede juz robic zadnych rewolucji, tylko tyci tyci zmiany Przy czym kto wie czy tyci tyci nie okaze sie byc wiekszym tyci
Ewelinko, a kopiuj na zdrowie Ciesze sie, ze Tobie tez sie podobuje
Ja mam na stanie futro sztuk jeden, kolor nadwozia bialy Czarny akrobata przyszedl z wizyta
Anita, dzieki, bardzo sie ciesze Bedzie liftingowana w przyszlym roku, bo siem bojam o zdrowie psychiczne zona Mus dozowac atrakcje, ale plan jest taki, ze sosenki out
Zebrinus mówisz? mam już w jednym miejscu (faktycznie ładny), a tam szukam czegoś o bardziej zwiewnych liściach.
Tu poniżej fotka z lipca ubiegłego roku....o coś takiego mi chodzi....wiem, że pampasowa jest kapryśna i często wymarza, więc szukam jakiegoś zamiennika
witaj! choć czasem podglądam twój wątek anonimowo to przy tych zdjęciach nie wytrzymam i muszę napisać: po prosty dla mnie bajka a jak dojdą róże to dopiero będzie cudnie i te kanciki