uwielbiam takie widoki.
Przyuważyłam heucherellę cytrynową w Twoich zakupach. A wiesz, byliśmy w sobotę u Pompona i też mi wpadła w oko i też kupiłam kilka. I jak mam się trzymac projektu?
Danusiu czy tam gdzie kupiłaś ilex crenata Golden Gem prowadzą sprzedaż wysyłkową? (obdzwoniłam połowę szkółek w Polsce i nigdzie go nie znalazłam - ten Twój jest prześliczny)
Jak obcięte korzenie były to niepotrzebny ten Biopon.
Mam nadzieję że będzie dobrze z nią.
Trzeba ją podlewać regularnie. Strasznie nie lubię tego podsypywania nawozami, przy roślinach zdrowych nie wystarczy podsypać, trzeba jeszcze nawóz rozpuścić, a podsypywanie robi się nie przy pniu, tylko dalej, jak korzenie się rozchodzą.
Danusiu a jak tam konwalniki przezimowały? moje po zimie wyglądały ok a teraz wszystkie wyciagam bo pogniły Wiosna niesamowita a to oszukaństwo w cebulkach bardzo denerwujące Moje historyczne róże też piękne liście mają a reszta ........
Konwalniki kiepsko, za domem wyrwałam bo sparciałe są, a na froncie jeszcze nie wiem. Zima ostra jednak była choć krótka
Danusiu, wszystkie wrzośce Ci przemarzły? U mnie część się zachowała. Resztę wywaliłam dawno. Bodziszek śliczny, a jak zakwitnie, to dopiero zestaw będzie: cytrynowo-niebieski! A szachownica jaka?
Wrzośce Golden Starlet są w kratkę i zabudowują się, a te zielone mi wymarzły w tym przelocie pod bukiem.
Szchownice kupiłam w listopadzie kilka różnych, ale tylko ta jedna wyłazi. Podejrzewam, że to perska, bo duża jest, choć etykieta wsadzona gdzie indziej