Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

W ogródku emerytki 19:49, 12 gru 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
To jeszcze trochę zmian
Podwórko maj 2021


Podwórko sierpień 2022


Tu chyba 2018

I 2021
Grzebiuszka ziemna 19:28, 12 gru 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Agnieszko - dzięki

Z "Opowieści ptaśkowych" wrzucę zdjęcie boćka, który dostał imię Klekotek (po poprzedniku) przebywał w wolierze wujka obok nas, dopóki skrzydło mu się nie zagoiło. Musiał bratać się z kurkami i gołąbkiem. Zastanawiałam się, czy nie będzie miał zaburzeń osobowości na kurzą, ale jakoś nie Ma przepiękne oczy o głębokim spojrzeniu:







Z gołąbkiem to jeszcze inna, ciekawa historia, zbratał się bardzo z kurką sebrytką, której nie odstępował na krok, chodził za nią pieszo i nawet grzebał w ziemi, wyglądało to śmiesznie ale i wzruszająco zarazem, taka przyjaźń
Pamiętam jak wiele lat temu (uhu, hu, jak to dawno było ) czytałam książkę prof Konrada Lorenza "Opowiadania o zwierzętach", na zawsze zmieniła moje podejście do świata zwierząt. Wzruszyła mnie żałoba u słoni po utracie jednego z towarzyszy i łzy słoni. Jedno jest pewne, ludzie od zwierząt mogliby się wiele nauczyć

W ogródku emerytki 19:09, 12 gru 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Kordina napisał(a)
Grażko fajne te porównania, widać jak sama natura (dzięki nam ) sobie radzi i się rozrasta, ktoś tu napisał o hipotetycznej reakcji ema - "albo tak utyłem, albo ścieżki są coraz węższe"


Bożenko, święta racja
Ja niezmiennie się dziwię, że mój ogród, mimo kolejnego suchego roku, sam /przy mojej niewielkiej pomocy/ daje sobie świetnie radę

Super stwierdzenie, dla mojego eMa to ścieżki są węższe, bo przez 47 lat małżeństwa nie przytył - ważył 65 kg i nadal tyle waży, co uważam za wielce niesprawiedliwe, bo ja przytyłam

Podwórko też się zmieniło
To rok 2017

I 2022

Tu 2013 /Tofiego nie ma już z nami 8 lat/

I 2022
Ogród z plażą 17:40, 12 gru 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5686
Do góry
Aguś dziękuję, dużo lepiej. Jem już praktycznie wszystko, no może oprócz orzechów

16.12 moze zdejmą mi łuk z podniebienia, który strasznie działa mi na nerwy i być może zdejmą też dolny aparat Trzymaj kciuki aby się udało

Kupiłam karmnik, 20kg karmy, ale ptaki nie przylatuja do niego. Jakiś pomysł jak je zwabić? Jest trochę w kijowym miejscu, ale to taki tymczas tylko na ten rok.

Poza tym robię plany już na przyszły rok.

U nas dziś pierwszy śnieg.





eM zrobił mi taka osłonę na klony, aby nie przemarzły, mam nadzieję że się sprawdzi. Ma je chronić przed przeciągami.



Karmnik

To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:10, 12 gru 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)




Haniu, co im tutaj wrzucasz?
W zeszłym roku miałam orzeszki ziemne, a potem włoskie. W tym roku ten, jako jedyny karmnik czeka na "wnętrzności".
Ogród Basi i Romka 15:09, 12 gru 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13299
Do góry
Agatorek napisał(a)
Ups, chyba ominęła mnie jakaś imprezka

Basiu, wiem, że już tydzień minął, ale jeszcze dopiszę swoje „wszystkiego najlepszego” dla Ciebie



Dziękuję ❤️
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 14:55, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
anuska2507 napisał(a)
Chyba jednak już jestem zdrowa i na ogrodniczym głodzie wyznaczyłam nową rabatę i przekonałam męża, by przed schowaniem na zimę glebogryzarki zerwał mi darń. Ciąg dalszy wiosną



To jest rabacisko, a nie rabata .

Będzie, będzie się działo
Zieleń, drewno i antracyt 13:44, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
antracyt napisał(a)
Dzisiaj rozpoczęłam tworzenie świątecznego nastroju. Nie będzie tego w nadmiarze, jeszcze tylko choinka i kilka minimalistycznych wianków. Na zewnątrz jedynie białe światła i zielone gałązki w donicach.


ps. Magara, dzięki za inspiracje


Pięknie ❤️
Za drzwiami do ogrodu... 13:43, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
anpi napisał(a)

U nas też jeszcze wirusy krążą i spotkania są ograniczone. Oby do Świąt wszyscy się wykurowali
Na dworze prawdziwa zima, śniegu u nas po kolana
Wczoraj robiłam zdjęcia wieczorem w blasku latarni, jeszcze było trochę mniej tego białego puchu. Zapraszam na spacer do mojej zaśnieżonej krainy



Oooooo ❤️❤️❤️❤️❤️
Przepięknie
Bardzo magicznie i bajkowo masz w ogrodzie

Aniu, widzę, że u Ciebie śniegu już chyba wystarczy do wiosny . Zasypało Was mocno!

Piękny wystrój i piękne pierniczki ❤️
Ogród Basi i Romka 13:32, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Ups, chyba ominęła mnie jakaś imprezka

Basiu, wiem, że już tydzień minął, ale jeszcze dopiszę swoje „wszystkiego najlepszego” dla Ciebie

Magary Dramaty z Rabaty 13:29, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Magara napisał(a)
U mnie, jak u Dorii, zima na całego
O tej porze roku ładniejszego zestawiania niż śnieg plus słońce nie ma - trzeba łapać każdą ładną chwilę, na pohybel wszystkiemu




Magicznie, to mało powiedziane ❤️❤️❤️❤️

U nas też śnieg, ale bez słońca
W ogródku Martki 13:20, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Martka napisał(a)



Ciepłe pozdrowienia!


Ależ Ci się trafiły ptaszki ❤️

Pierzynka na stole wygląda świetnie . U mnie podobna ilość puchu ❄️
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:18, 12 gru 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Wczoraj zazdrościłam śniegu mazowieckim dziewczynom, a dzisiaj natura zrekompensowała mi wcześniejsze niedobory w tym zakresie. Dzięki temu prezentowi miałam bardzo aktywne przedpołudnie. Były narty biegowe, było odśnieżanie. Pewnie po południu będzie powtórka z rozrywki, bo wciąż sypie. Nudy nie ma.


Dbam o dobrostan ogrodowej ptaszarni. Odśnieżyłam powierzchnię pod karmnikami, aby większe ptaki mogły podjadać ziarno z ziemi. Muszę znowu połupać orzeszki, bo zapas sprzed paru dni znika błyskawicznie.





Śniegowa pierzynka nabiera masy. To dobrze, bo zapowiadają większy mróz.









Do pełni szczęścia brakuje tylko słońca i błękitnego nieba.
Za dwa tygodnie dzień zacznie się wydłużać!
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:06, 12 gru 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magara napisał(a)
Haniu, jest w moim otoczeniu parę osób, które uważam za godne sklonowania i "rozpowszechniania". Jesteś na podium

P.S. Po lekturze Twojego wpisu przypomniało mi się, że w przedszkolu też mieliśmy ogródek warzywny. Było to lat temu zapewne 40 albo w tych okolicach, nie wykluczone, że był to okres stanu wojennego. Było sianie i znakowanie - to pamiętam. Pamiętam też, że ogródek był na tylnej ścianie przedszkola a zaraz za płotem był las (może nie tyle pamiętam, ile wiem) - więc ciemnica straszna, zero słońca. Prawdopodobnie dlatego nie pamiętam zbierania plonów I być może dlatego muszę się teraz wszystkiego uczyć od zera


Z tym klonowaniem mógłby być problem. Rodzina czasem protestuje przeciwko mojemu pragmatycznemu podejściu do życia. Cały ciężar popełniania szaleństw musieli wziąć na swoje barki.

Nauka od zera to też i moja przypadłość. Głowa ma ograniczoną pojemność i nie wszystko mieści się w pamięci podręcznej.

Buziaki!
Na pamiątkę- ja w wydaniu rzadkim, bo na przedgórzu rzadko leży aż tyle śniegu co na Kaszubach.

Ogród z zegarem 12:31, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Ogród z zegarem 12:30, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Ogród z zegarem 12:28, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Ogród z zegarem 12:27, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry



❤️❤️❤️❤️
Ogród z zegarem 12:26, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Ogród z zegarem 12:25, 12 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies