kwitnie również ciemiernik
A dziś odkryłam, fotka w aparacie, że zakwitł rododendron Cunningham White
Wiosna z jesienią się przemieszały, taka to pogoda w tym sezonie, że rośliny poszalały
o floksach szydlastych już pisałam, że kwitną fotka w aparacie, ale jak zgram to pokażę, żeby nie być gołosłowną
Trochę ogrodu w ogóle i w szczególe bo zaraz będzie nieaktualne
Wracam jak syn marnotrawny. Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale upały sierpniowe mnie spowolniły.
Peselioza chyba puka do drzwi.
Parę kadrów especially for you
Namiary na szkółkę i parocję wysłane
Dziś na insta widziałam, że nasza Danusia zakupiła 4 do nowego zakątka ogrodu. Ciekawam, czy to ta sama odmiana, bo na mojej pisze Persian spire. Te Danusiowe ogromne, ale nieco podobne.
Nie wiem co znaczy docelowo, mi się wydaje źe ogród się zmienia ciągle chwasty rosną non stop a praca daje satysfakcję i dotlenienie i z tego się trzeba cieszyć
Powiem Ci, choć trudno w to uwierzyć, że lubię plewienie sierpniowe i jesienne na nowe kompostowniki, potem przez zimę tego nie widać a na wiosnę jest grunt pod nasadzenia. A przyrosty roślin są szalone. Sama widzisz jak Nautica szaleje, a bałam się że 5szt będzie mało I że 2szt trzebaby dokupića tu niespodzianka
A i jeszcze się tam pomidor wysiał i się rozłożył na całego wśród róż. Chcę je zdominować a róża Eisvogel powoli się zadomowiła i ma nowy kwiat o mocnym zapachu. Cudownie pachnie, Nautica zdecydowanie mniej.
Eisvogel i pomidor lub jak kto woli pomidor i Eisvogel
Nie wiedziałam ale bardzo mi się podobała
Tylko ten zapach w samolocie miałam wrażenie, że wszyscy go czują
Nie mogłam znaleźć co to jest, wszystkie rodzaje czosnków przeszukałam, roślinność w Grecji też i nic. Dopiero w szkółce przypadkiem natknęłam się na nią i stąd wiem co mam
Moja stoi w ogrodzie w donicy a na zimę biorę ją do domu
A nie wiem bo przyniesione z ogródka sąsiadki Abiko. Cały dywanik tam jest tej roślinki i cudnie kwitnie Spodobała mi się bardzo, Aga załatwiła więc mam i jaPierwszy sezon słabo przyrastała w tym się rozkręca
U mnie już jesień wchodzi na tapetę. Wrzosy zaczynają kwitnąć. Kwitną astry i chryzantemy wystartowały.
ta fotka tydzień temu cyknięta
Moje judaszowce wiesz, że nie planowane. Pierwszy kuzyn wykopał i z gołym korzeniem przywiózł mi w zeszłym sezonie. Nie sądziłam, że to się uda, ale drzewo ma się świetnie. Pozwoliłam mu nieco od dołu zarosnąć i tak się prezentuje, jak na zdjęciach poniżej.
Drugi judaszowiec jest nabyty dzięki Anitce. Swojego tak pięknie zakomponowała, że mając bon do szkółki uległam i mam to cudo.
Po twoich Sylwia doświadczeniach, moje judaszowce mają teraz exclusive service
i obsługę narzędziami moczonymi tylko w spirytusie
No i mój kawałek posprzątanego lasu - mamy co roku mnóstwo gałęzi połamanych przez wiatr lub śnieg, część palimy w palenisku, część zostaje, tworząc schronienie dla jeży i innych. Uzbierało się tego mnóstwo, wczoraj M. wziął się za stertę, część porąbał, wszystko posegregował i przełożył. Dzięki czemu powstał obiecujący kawałek czystego pola, który to zamierzam obsadzić Każde ciało doradcze mile widziane
Renia - to tak jak ja! Też nie wiedziałaś, co wieziesz? Ja dopiero w Polsce wyguglałam i teraz bardzo się z niej cieszę, ona cały czas kwitnie i wypuszcza nowe pąki