W takim razie pokazuję drzewko.
Ambrowiec ma około 2,2 m
Najniższa gałązka jest na wysokości 1 m.
Poniżej całe drzewo:
A tutaj już korona bliżej, widać gałązki i przewodnika, które były przycięte, potem się mocniej rozgałęziły.
Od dołu obcięłam w marcu 4 gałązki.
Myślę by już nie przycinać nic w tym roku.
Ale widziałam niedawno takie ambrowce, większe, i gałęzie mają dość nisko.
Więc w przyszłym roku chcę jeszcze podkrzesać od dołu.
Ale czy przycinać gałązki w celu zagęszczenia korony, to zupełnie nie wiem.