Piegowaty Kazik i mnie się podoba

Bogdziu, nie trzeba tej szałwi.Jeszcze rozmyślam nad nimi.

Czy możesz podać instrukcję reanimacji tego delikwenta? Wyobraź sobie, że nie miał szansy na bycie "normalnym różanecznikiem". Traktowany jak bylina - jego kwiaty zdobiły w przeszłości bukiety.

Kazimierz Odnowiciel Piękny, bardzo się podoba ale będę miała piękne rodki, obym tylko podołała ich pielęgnacji

Bożenko obejrzałam Maję z Twoim udziałem i jestem zachwycona ogrodem i tak sympatycznymi właścicielami ,stworzyliście z mężem cudowny ogród i to w krótkim czasie ,bo 13 lat to dla ogrodu nie jest zbyt długo, szczególnie kiedy sadzi sie rh.Bożenko działajcie z M dalej bo widać ile szczęścia i radości daje Wam ogród i praca w nim cieszę sie ,ze mogłam Cie zobaczyć jak wyglądasz pozdrawiam serdecznie i życzę udanego spotkania z dziewczynami ,no i żeby pogoda dopisała

Oj, ale ten Odnowiciel ładny, już nie wiem na co się zdecydować, a mam miejsce tylko na dwa krzewy.
Bożenko masz jeszcze troszke miejsca na skalniaku?

Potwierdzam, piegowaty Kazimierz Odnowiciel kwitnie spektakularnie, ma duże kwiatostany. U mnie pod ich ciężarem jedna z gałęzi ugieła się do ziemi.

Piegowata Jadwiga ma kwiaty mniejsze, kwiatostany bardziej zbite i szybciej przekwita. Ale może to wina deszczy obfitych.

Bogdziu, rajd samochodowy w wersji dla Ciebie - wsród azalii

https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1.0-9/1959488_638061262943693_151664053226562580_n.jpg

no ladny Kazimierz, jakie duze kwiaty....czy mi sie wydaje ?

i slonecznica tez fajna, pierwszy raz widze

Bogdziu czy Ty delospermę okrywasz na zimę? Moja w tym roku wymarzła.

Kazimierz cudowny.