Ogród cichy i przytulny

asiach 23:59, 20 maj 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

barbara_krajewska napisał(a)

Asiu, drzewostan masz imponujący i różnorodny. Taka różnorodność zdrowotność gwarantuje

Ciekawe, dlaczego większość z nas ma zastrzeżenia do sąsiadów? Inaczej przyrodę pojmują? Na złość czynią? Zazdroszczą?
Nie generalizuję, bo z trojga moich sąsiadów z jednym ciężko o porozumienie, z pozostałymi w porządku. Wzajemne wymiany roślin, porad, pogaduszki Ale taki jeden niekumaty potrafi humor na kilka dni, albo dłużej, zepsuć. Ja do tej pory, jak patrzę na rozciągnięte kolorowe folie na siatce, to mną wstrząsa Dobrze, że zieleń trochę te wątpliwe ozdoby zamaskowała. [/quote

Basiu, ładnie ujęłaś "inaczej przyrodę pojmują" coś w tym jest. Ale u tych Państwa akurat przyroda nie jest priorytetem
A ja teraz muszę poczekać aż rośliny podrosnął. Bo jakoś tamtą stronę zaniedbałam. Robiłam ogród stopniowo poczynając od domu przechodząc dalej i dalej. Był tam kiedyś żywopłot z ogników ale zmarzł podczas tych srogich zim i musieliśmy wykarczować. Teraz jest tam sporo tylko maluchów ale z czasem będzie gąszcz
Na domiar złego pada mi właśnie tam świerk serbski dość duży ok. 5m wysokości - ach samo życie
Pozdrawiam ciepło

asiach 00:04, 21 maj 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

Do góry

Kasiek napisał(a)

Drzewo z hosta w nozkach i bukszpanem - cudowne,

Kasiu mnie się to też spodobało

a jakie to drzewko ma wielkie orzechy coś pięknego.
POzdrawiam ciepło

asiach 00:09, 21 maj 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

Do góry

AgnieszkaW napisał(a)

Asiu, jak na ogrod cichy przystało, cichutko pomyszkowałam po Twoim ogrodzie i pozachwycałam się

Dziękuję i z zapraszam i mam nadzieję , że warkot silnika z paralotni Ci nie przeszkadzał

Pozdrawiam

Kasiek 00:17, 21 maj 2014

Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763

Do góry

Asiu moja przygoda z hostami zaczela sie od hosty znalezionej w lesie

Ktos widocznie mial jej za duzo i wyrzucil ( tu sa prywatne lasy i czesto resztki z ogrodu ludzie wyrzucaja do lasu- czyste resztki, bez dodatkow

) W tamtym roku zakupilam sporo host, okolo 30 ale...Ta znaleziona jest jak do tej pory najladniejsza, najwieksza

Reszta ja goni, ale na to potrzeba troszke czasu. Mam nadzieje ze i moje beda tak piekne jak u Ciebie i ze tez porobie takie nozki

Bardzo, bardzo ladnie to wyglada

p.s musze pochwalic ,, zapore´´ dla slimakow, porzadnie sie napracowalas

____________________
Bawarka

asiach 00:23, 21 maj 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

Do góry

Kasiek napisał(a)

Asiu moja przygoda z hostami zaczela sie od hosty znalezionej w lesie Ktos widocznie mial jej za duzo i wyrzucil ( tu sa prywatne lasy i czesto resztki z ogrodu ludzie wyrzucaja do lasu- czyste resztki, bez dodatkow ) W tamtym roku zakupilam sporo host, okolo 30 ale...Ta znaleziona jest jak do tej pory najladniejsza, najwieksza Reszta ja goni, ale na to potrzeba troszke czasu. Mam nadzieje ze i moje beda tak piekne jak u Ciebie i ze tez porobie takie nozki Bardzo, bardzo ladnie to wyglada

p.s musze pochwalic ,, zapore´´ dla slimakow, porzadnie sie napracowalas

Kasiu ja nie mam żadnej zapory one chyba przed niczym się nie zatrzymają chodzą nawet po elewacji domu. A niektóre hosty zjadły do gołego

Zjadły też irysy żaden nie zakwitł. Wcinają hortensje - chodzę i ściągam z roślin
Rzucam trutkę bo jestem bezsila. Ekolodzy by mnie powiesili

Muszę sobie jakos radzić jak nie chcę stracić całego ogrodu.

Kasiek 00:28, 21 maj 2014

Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763

Do góry

Te slimaki to normalnie bomba ekologiczna, nie maja naturalnych wrogow,

Wspolczuje napadu...ja narazie bronie sie luskami kawy, ciekawa jestem na jak dlugo to wystarczy...Wokolo mojego ogrodu- u sasiadow - masakra slimakowa...Brrrr

____________________
Bawarka

asiach 00:33, 21 maj 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

Do góry

Łuski? czy miałaś na myśli ziarka?
I co z tym się robi
on to jedza czy zapach ich zniechęca do wejścia na działkę ?

grembosia 00:37, 21 maj 2014