To masz tak jak ja, tylko Ty szybciej robisz, zaczynasz kilka rabat jednocześnie a ja jak skończę jedną to dopiero wezmę się za drugą. Czekam właśnie na miskanty i żurawki, zamówiłam tydzień temu i cisza i mam problem z czarnym grysem.
Ta rabatka podobna do moich w realizacji, tylko u Ciebie można coś robić bo nie pada, a u mnie nie można wyjść nawet na dwór bo brrrrr. A Hakuro widzę, że już ma pare latek sądząc po pniu. Czy zawsze na wiosnę tak ją przycinasz drastycznie i ile razy jeszcze przycinasz w ciągu lata ?
Te klony urzekły mnie kiedy oglądałam Twój ogród w Mai, ale czemu ta wiśnia mi umknęła??? PIĘKNA JEST (jak wiele zakątków w tym ogrodzie) o tej porze roku. Pozdrawiam serdecznie
Mistrzyni upychania sobie poradzi..........Orange dream jest pięknym klonem i wiosną i jesienią, latem ma chyba typowo zielony kolor, shirasawa jest żótocytrynowy, ja mam klasyczne zestawienie bardziej kontrastowe klonów, purpurowy pionowo rosnący i zielony Garnet w kształcie parasola, są posadzone w duecie, różnią się miedzy sobą kolorem, pokrojem i kształtem listeczków, i taki zestaw bardzo mi się podoba
Twój duet będzie również piękny, ale mniej kontrastowy pod względem kolorystyki i wyglądu liści, bardziej harmonijny, jeśli będziesz prowadzić swoje klony w formie bonsai, to będzie to z pewnością oryginalny duet w Twoim ogrodzie
Wrzucam zdjęcia. Skrzynie jeszcze do małej poprawki (malowanie nóg), ale już coś oko cieszy. Jest Latria, jest Firletka smółka, rozchodniki, trawy ozdobne, pelargonie i surfinie niestety w plastikowych doniczkach, ale z czasem myślę, że i to zmienię na drewno. Wczoraj pies mi wykopał floksy ze skrzyni gdzie mam pnącze posadzone i myślałam, że go uduszę własnymi rękoma.
Dojdą jeszcze pieńki takie wielkie, ze starego sklepu mięsnego, dawno nie używane i podniszczone przez warunki atmosferyczne. Wyglądają cudonie tylko ważą swoje i mąż musi je z pracownikiem w wolnej chwili przytachać.