Ogród pełen złudzeń i niespodzianek
17:18, 12 kwi 2014
No dobra a teraz relacja. Trochę pod katem ostatniej rozmowy 
Sa miejsca w ogrodzie, gdzie nic nie zmieniam, podoba mi sie każdego roku i ewentualnie dopieszczam architektura i detalami. Tak jak alejka żwirowa na froncie- nasadzenia sie nie zmieniły od zeszłego roku, choć płotek zniknął - dla porównania
KWIECIEŃ 2013
KWIECIEŃ2014
Ale sa miejsca które co roku mnie drażnią, i te bez przerwy zmieniam np. rabata obok altany:
KWIECIEŃ 2013r
KWIECIEŃ 2014, po zmianie rabaty (wyleciał klon i sosna, w końcu widać mahonie, korzenie zastapiłam kamieniami a żwir - białymi tulipanami

Sa miejsca w ogrodzie, gdzie nic nie zmieniam, podoba mi sie każdego roku i ewentualnie dopieszczam architektura i detalami. Tak jak alejka żwirowa na froncie- nasadzenia sie nie zmieniły od zeszłego roku, choć płotek zniknął - dla porównania
KWIECIEŃ 2013
KWIECIEŃ2014
Ale sa miejsca które co roku mnie drażnią, i te bez przerwy zmieniam np. rabata obok altany:
KWIECIEŃ 2013r
KWIECIEŃ 2014, po zmianie rabaty (wyleciał klon i sosna, w końcu widać mahonie, korzenie zastapiłam kamieniami a żwir - białymi tulipanami