Marzenko, może skoro masz iść w róże i czerwienie to zastąp te lawendy czerwonym berberysem i zrób z niego taką kostkę odrobinę wyższą od bukszpanu? Cięcie razy do roku i będzie piękna i gęściutka i nie wypadnie tak szybko jak lawenda, a ozdobna cały rok. Bo trawy, czy byliny w pewnym momencie będą mało ozdobne, a to jest front praktycznie...
Losiu ja widzę tylko bukszpany, obwódka ma juź 30 cm, w tym roku nie będzie widać wnętrza a lawendy będą jeszcze ze dwa lata, powalczę... Czerwieniu u mnie niet (nigdy w życiu) tylko kolor wina , wytrwanego, dojrzałego. Berberysy są łyse zimą
A ja dodaję lubczyk do rosołu i do pomidorowej siłą rzeczy też. W zeszłym roku miałam prawie metrowy wielki krzak. Aktualnie siedzi w donicy (wykopany, przed pracami ziemnymi) i czeka na docelowe miejsce. Spróbuję go przestawić do półcienia, choć w słońcu też dobrze rósł.