***
Bogdziu, też mam nadzieję na spotkanie, tylko ten czas leci coraz szybciej. Mój M już następną rabatę założył z rododendronami, jeden kupił, trzy "odsadził" od naszych, i jeszcze kupi. Oto efekt oglądania świątecznego...Twojego królestwa .
Przy okazji pozbyłam się weigeli ( o tej porze zbyt patykowa) i wlepiłam ją M. na rododendronową.
Zostały jeszcze 2 weigele na potem, do przeniesienia.
Ostatnie przebywanie weigeli przy tawule.
Już jej tu nie ma, a w wolnym miejscu miałam pomysła wsadzić magnolię Susan np. i jeszcze jedną do kompletu hortensję Anabellę. Teraz mnie jednak kuszą róże...jak zwykle.
Jejku, ale fajny zestaw roślinek! Taki sam jak u mnie na nowej rabacie
Jak do tej pory posadziłam Chopinki, lawendę dosadzam niedługo, a nad rodzajem trawki się zastanawiam jeszcze ale podsunęłas mi pomysl na Gracki a werbenka też kiełkuje nieśmiało, więc może i ją tam dodam
czekam niecierpliwie na efekty na tych naszych rabatkach skoro takie podobne są
pozdrowienia!
Strasznie dawno mnie tu nie było. Wątek zaniedbany, leży gdzieś w czeluściach forum Tymczasem wiosna szaleje na całego, zrobiło się zielono. Czasu na ogród mam niewiele, ale się staram. Chociaż kanciki nie zrobione i trawa jakoś dziwnie rośnie . A pod szopką czeka sterta żwirku na rozsypanie po ścieżkach.
Noooo, właśnie nie chciałam Ci tak wprost napisać, że te piwonie to bym stamtąd zabrała...Ulcia mnie wyręczyła
Będą tam rachityczne, tam słonka mało masz...a zawijaska bym nie robiła, bo to krótki kawałek, tylko płotek i skarpetki buksikowe, a wypełnienie żurawką southern comfort. Jak żurawki będą kwiatuszki miały będzie zwiewnie...coś takiego bym se zrobiła (wybacz talent plastyczny, w drugiej półkuli mam, po przeciwnej stronie jak zmysł matematyczny, czyli nie mam)
Kochane dziewczyny, bardzo dziękuję za wszystkie przemiłe wpisy
Kasiek, może kiedyś...jeszcze nie wiem Jest dużo do poprawienia, żeby móc zaprezentować ogród w TV, więc się nie spieszę. Do takiej decyzji trzeba dojrzeć, ja jeszcze nie dojrzałam..., ale nie wykluczam, że kiedyś w przyszłości...
I moje dzisiejsze prace kolor wybierał M wysłałam go po niebieski lub bez od razu powiedział, że nie niebieski więc jest taki jasny bez i ciemny bez hihi i nowa huśtawka dla dzieci
I ostatni kwiat magnolki
Witaj Anitko.Jak ja zazdroszczę takiej fajnej wycieczki rowerowej .Ja też uwielbiam takie rowerowe wycieczki ale na razie mam tyle pracy w ogrodzie że tylko sobie obiecuję. Natomiast jeżeli chcesz poczytać coś o moim ogrodzie to polecam Kocham Ogród który dzisiaj się ukazał. Pozdrawiam.
Sucho lubi??? Nie mam jej na sucho zaplanowanej, nooo, tej od Ciebie. Na razie podzielona na dwa sobie w ziemi siedzi i czeka na przesadzenie na docelowe miejsce, ale to miejsce nie jest suche!!! Myślałam, że podobne warunki lubi co ta moja stara, to chyba mi na buchanani wygląda, bo stercząca jest. Marzenka mi ją zidentyfikuje. U mnie stała 3 razy w wodzie po powodziach i żyje!!! Teraz muszę kombinować gdzie te od Ciebie na salonową rabatkę posadzić, tam sucho, rabata na drenażu jest...dobrze, że piszesz o tym suchym, bym je zamordowała nieświadomie...
Powiedz mi jeszcze skąd mam wiedzieć, że te od Ciebie żyją...trochę im czupryny chlasłam, wypuszczać chyba coś musi ponad to chlaśnięcie, tylko kiedy???