Też wszystko robię ręcznie dlatego wiem, że nieźle trzeba się naszarpać

Ładnie u Ciebie. I jakie grzyby, cudo.

Witam Gosiu i pozdrawiam z Białej Podlaskiej

Na Ogrodowisku goszczę od dawna, ale oficjalnie dopiero od dziś.
Przyszłam się przywitać, bo mieszkamy w sumie niedaleko. Często bywam w Lublinie i na targach też byłam) Zakupy zrobiłam i żałuję, że nie zajechałam pod Zamek.

U Ciebie bardzo pracowicie i naprawdę duże zmiany. Kulki buksikowe super i wiosna piękna kolorowa!
Też liczę na ładną pogodę, bo nie zdążyłam posadzić wszystkich moich zakupów

Będę zaglądać.
Pozdrawiam, Kasia

Witam Cię Kasiu. Szkoda, że nie mogę obejrzeć Twoich zakupów i ogrodu. Może założysz swój wątek. Dzięki, że mnie odwiedziłaś i pozdrawiam.

Po deszczu wyszło trochę słońca i jak trochę przeschło to hop do ogrodu. Nie za wiele udało się zrobić niestety. W międzyczasie wyskoczyłam do sklepu w Konopnicy i kupiłam trochę żurawek zielonych i bordowych i 2 orliki. Fotki już jutro

Wyrywanie darni to najgorsza praca jaka może być w ogrodzie, reszta to sama przyjemność. Wstaw koniecznie zdjęcia nowych zakupków no i oczywiście jak posadzisz roślinki też a nawet w trakcie fajnie jest tak pooglądać.

Gosia leje okrutnie, macham z rana

W Białej zimno i pochmurno. Dobrze, że wolne i można nie ruszać się z domu

Gosiu jeszcze nie zakładam wątku, bo nie wiem czy dam radę systematycznie ogarniać wpisy. Dużo jestem w pracy. Zobaczymy jak to będzie. Teraz z przyjemnością zaglądam do Ciebie i widzę, że BusyBee ( Pracuś) pasuje też do Ciebie Szczerze podziwiam zapał do zmian ogrodowych!

Zazdroszczę Wam - Lubliniakom tak wielu szkółek w pobliżu. U mnie w szkółkach mały wybór, albo po prostu drogo

Niestety paskudnie i lało mocno rano, teraz mżawka. Zdjęć na razie nie zrobię bo paskudnie , błoto, brzydko. Roślinki zmoknięte, może trochę później po południu. Jeszcze niestety nie udało nam się skończyć tej nowej rabaty, trzeba ziemi kompostowej nawieźć, trochę przekopać co się da, zrobić ograniczniki między korą i kamieniami.Później posadzić co się ma i czekać na kasę , żeby kupić resztę. Pozdrawiam wszystkich z mokrego Lublina

A to z okazji dzisiejszego dnia

To co wczoraj zrobiliśmy, teraz jest tam błoto po deszczu i nie wszystko jeszcze oplewione i nie skopane ani nie usunięte kamyczki.