Zdrowych ,pogodnych świąt

Zdrowych pogodnych swiąt

Bardzo serdecznie dziękuję za życzenia

Zdrowych pogodnych świąt

Agnieszko, Aniu, Dajano, Grażyno, Magdo, Robercie serdecznie dziękuje za życzenia wielkanocne Pozdrawiam

Zdrowych pogodnych świąt

Zdrowych ,pogodnych świąt

Zdrowych ,rodzinnych wesołych świąt

Zdrowych wesołych świąt

Mathildis napisał(a)

Wydaje mi się że to cudo to żagwin??

Masz rację to żagwin Bardzo dziękuję za pomoc



Aubrieta deltoidea jest niezwykle cenną, fantastycznie wyglądającą byliną znaną jako żagwin ogrodowy. Gęsto splecione pędy pokryte licznymi, lekko owłosionymi liśćmi obsypują się na wiosnę mnóstwem uroczych, zachwycających swoją subtelnością kwiatów. Pięknie wybarwione na intensywnie różowo-fioletowy kolor czarują niespotykanym blaskiem, który fantastycznie rozświetla ogród i dodaje mu niesamowitego klimatu.
Ogromną zaletą żagwina ogrodowego jest jego świetny sposób rozrastania się. Tworzy on gęste, ścielące się kobierce, które mogą być prezentowane w najróżniejszy sposób. Jednym z najbardziej interesujących jest posadzenie żagwina ogrodowego na murku, z którego roślina spuści swoje obsypane kwiatami pędy tworząc gęstą, niesamowicie piękną zasłonę. Żagwin ogrodowy to fantastyczna bylina, która jako jedna z pierwszych pięknie dekoruje ogród. Fenomenalnie ożywia wczesnowiosenny, uśpiony krajobraz sprawiając, że przestrzenie zielone nabierają wspaniałego blasku.

Zdrowych ,wesołych świąt

gaga napisał(a)

Zdrowych ,rodzinnych świąt

Dziękuję

Zdrowych radosnych swiąt

Jak tam leszczyna? ruszyła?
Moja wygląda już dość dobrze specjalnie dla Ciebie robiłam zdjęcia

Zdrowych ,wesołych świąt

admete napisał(a)

No i widzisz, nie poczekałam na radę i wczoraj skuszona słońcem i temperaturą wywlekłam wszystko na dwór .

Otwierałam okno ale to chyba nic nie dawało, strasznie się to pomieszczenie nagrzewa w dzień
One się mi tam dusiły (na moje oko )

Z hartowaniem byłby problem, bo strasznie ich dużo..wczoraj przenoszenie do szklarni zajęło mi na raty(bo miałam mały 2,5 letni ogonek za sobą ) z 2 godziny.

Zaryzykowałam i najwyżej będę miała nauczkę na przyszłość.
A z lobelią tak zrobię, mam popikowane tylko 6 doniczuszek, reszta jest tam gdzie ją wysiałam, przepikuję dziś resztę - choć to trudnawe z takimi maleństwami i podleję je dziś jakimś nawozikiem i zobaczymy czy ruszy


ps jak poczynię kartkę świąteczną to jeszcze zajrzę
Póki co miłego poranka!!!!

Aga dokopałem się do tego zdjęcia u Ciebie i rozumiem o czym mówisz

Faktycznie samo wietrzenie pomieszczenia nic nie da Latanie z taką ilością roślin w te i z powrotem odpada

Ta szklarenka jest najrozsądniejszym rozwiązaniem a gdyby miał być mróź zawsze możesz czymś okryć całość

Pozdrawiam