Dzisiaj udało się wejść na dach i tak wygląda ogródek z lotu ptaka...trawnik to obraz nędzy i rozpaczy

Tu masz przeplatankę Gracillimus i hortensja


oraz w całej okazałości Variegatus

Vivo, Ratunku nasz różany. Potrzebuję róży pnącej na krzyż przy kościele barokowy. Musi być biała i lekko oplatająca, żeby chwyciła się jakoś niego. Ratuj.

Pospacerowałam po ogrodzie , bardzo ładnie wszystko budzi się do życia... Przylaszczka cudna...
Też mam u siebie ożankę.. tzn. dzięki Tobie wiem , że to ożanka, bo kupiłam ją jako nn , spodobała mi się jak kwitła,Bardzo łatwo się sama rozsiewa jeśli nie usuniemy przekwitnietych kwiatostanów.Dobranoc.

Vivo zamówiłam sobie tą piękną różyczkę Czy ona mocno się rozrasta w szerz ?

Oprócz niej zamówiłam też 4 inne

pozdrawiam wiosennie

Ale śliczna, co to i gdzie można nabyć?

Vivo zamówiłam sobie tą piękną różyczkę Czy ona mocno się rozrasta w szerz ?



Oprócz niej zamówiłam też 4 inne

pozdrawiam wiosennie

Dzisiaj udało się wejść na dach i tak wygląda ogródek z lotu ptaka...trawnik to obraz nędzy i rozpaczy

A na pocieszenie krokusiki

i róża

Czy stałaś sie posiadaczką magnolii Sunsation?

Ja muszę ograniczyć się z roślinkami, tylko te niezbędne bo zdecydowaliśmy się na zakup glebogryzarki. U nas wypożyczenie na jeden dzień to koszt 150 zł. My będziemy etapami przywracać działkę do życia, więc koszt wypożyczeń mógłby przewyższyć koszty zakupu nowej

Nie znam twoich irysków białych. Moje też są niziutki to odmiana Katharine Hodgina, są jasnoniebieskie z żółtym nakrapiano ciemno środkiem. U mniej już kończą kwitnienie. Pokaż jak twoje białe zakwitną.

**********************************

Monteverde, miło że mnie odwiedzasz, ale wiosny u mnie tyle co krokusów i przebiśniegów, no i cebulic.
Dzisiaj dojrzałam jeden kwiatek przylaszczki.
Ja zimą przeglądałam wpadające do skrzynki mailowej propozycje roślinek ze Starkla, i tylko mnie drażniły bo na fotce ładna róża EDEN, a u mnie 2 razy "padła". Nawet odpisałam, że już nie zamówię bo widocznie u mnie nie ten klimat. Starkl mnie zaskoczył, bo odpisał, że to odporna róża i mi przyśle w ramach reklamacji. Bardzo się ucieszyłam wtedy i niedawno, bo róża już dotarła, i może w końcu moja wymarzona zakwitnie. Przy okazji zamówiłam do pary Lawinię i trzmielinę oskrzydloną, i jeszcze w prezencie dostałam Gloriozę, ale nie wiem co z nią zrobię.
Zimą zrobiłam 2 serwety zainspirowana brakiem róż i tęsknotą do tej jednej piękności.
Zamiast roślinek w ogródku, pokażę moje "edenki" na serwecie, i na razie musi Ci to wystarczyć, aż mój ogród się zawstydzi, i zakwitnie tawułami i tulipanami, na początek.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i zaglądających.