Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 23:45, 25 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Magara napisał(a)


Haniu, wyrzucam z siebie, wyrzucam, ale może niekoniecznie tu, bo za dużo słów niecenzuralnych używam przy tym wyrzucaniu

O cięciu lawend po kwitnieniu słyszałam, ale mam problem taki, że u mnie kwitną do listopada i wydaje mi się, że to nie jest moment na cięcie - dobrze myślę?
A o hortensjach nie myślałam, bo wydaje mi się, że u mnie za wcześnie (minus 4 ma być w nocy jeszcze w nadchodzącym tygodniu), ale może... W końcu krzywdy raczej im nie zrobię???
U mnie do pąków na forsycjach jeszcze droga daleka...
Dziś pocięłam tawuły (sztuk trzy )) i kilkanaście pęcherznic - bez przyjemności większej bo zimno i ponuro, ale chciałam się choć trochę poruszać Jutro czekam na słońce

P.S. Czy truskawkom już można wycinać/obrywać stare brązowe liście czy to za wcześnie?
P.S. (2) Praca z walcem może być oczyszczająca przy odpowiednio bogatej wyobraźni


To kwitnienie lawend w listopadzie nie jest już pewnie spektakularne.
Hortensjom bukietowym mrozy nie straszne. Spokojnie można je ciąć.
Stare liście truskawek stanowią warstwę chroniąca "serce". Z ich czyszczeniem lepiej zaczekać do ustabilizowania pogody, gdzieś do połowy marca. Przy okazji czyszczenia podsyp je granulowanym obornikiem.
Ta...walec ma wielką moc- przy wałowaniu wpadłam w poślizg na tej trawiastej glinie i o mało nie zostałam stratna na urodzie.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 23:11, 25 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9676
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Jeśli ciśnie, to trzeba wyrzucić z siebie.
Politykowanie nie jest takie złe. Jesteśmy w komfortowej sytuacji i nie musimy osiągać konsensusu.
Lawendy możesz ciąć po kwitnieniu. Przed zimą tworzą już ładne poduchy, które dobrze sie prezentują na rabatach.
A czemu wstrzymujesz się przed cięciem hortensji?
Galgasia pokazywała dzisiaj paki na forsycji.


Haniu, wyrzucam z siebie, wyrzucam, ale może niekoniecznie tu, bo za dużo słów niecenzuralnych używam przy tym wyrzucaniu

O cięciu lawend po kwitnieniu słyszałam, ale mam problem taki, że u mnie kwitną do listopada i wydaje mi się, że to nie jest moment na cięcie - dobrze myślę?
A o hortensjach nie myślałam, bo wydaje mi się, że u mnie za wcześnie (minus 4 ma być w nocy jeszcze w nadchodzącym tygodniu), ale może... W końcu krzywdy raczej im nie zrobię???
U mnie do pąków na forsycjach jeszcze droga daleka...
Dziś pocięłam tawuły (sztuk trzy )) i kilkanaście pęcherznic - bez przyjemności większej bo zimno i ponuro, ale chciałam się choć trochę poruszać Jutro czekam na słońce

P.S. Czy truskawkom już można wycinać/obrywać stare brązowe liście czy to za wcześnie?
P.S. (2) Praca z walcem może być oczyszczająca przy odpowiednio bogatej wyobraźni
Ogród z koniczynką 16:49, 25 lut 2022


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11103
Do góry
W pracach pomogły mi moje wygodne kaloszki...

Te środkowe jeżyki to przyciete tawuły...


Tutaj natomiast prawa strona wyczesane trawki, a po lewej poczochrańce

Ogród z koniczynką 16:44, 25 lut 2022


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11103
Do góry
Wczoraj podziałałam dość ostro, przycięłam hortensje, tawuły japońskie, wyczesałam trawki kostrzewy siwej, no i kręgosłup zbuntował się. Zajęło mi to prawie 6 godzin, z dwoma kawami wystygniętymi...
Ogródek Kasipod 10:40, 23 lut 2022

Dołączył: 24 sty 2022
Posty: 1141
Do góry
Narsilia napisał(a)
Też uważam , że nie ma się zupełnie czego wstydzić piękny dom i rabaty już z zimozielonym tłem do dalszego obsadzania, bylinami czy kwitnącymi.

Pamiętaj , że ta pora roku jest najgorsza i ja zawsze też mam spadek , że w sumie to masa roboty i brak efektu itp.

Moje pierwsze pomysły do Twojego przegródka limonkowe berberysy, ajkaś azalia, ja osobiście uwielbiam tawuły bez obsługowe piękne w liściach i kwiatkach .
Ale to Ty nam opowiedz jakie jakośliny i kolory lubisz i dziewczyny napewno zrobią ci piękny plan ułożenia.

Trzymam kciuki i będę zaglądać


Witam Cię Klaudia u siebie. Ja jestem z tych niezdecydowanych W pierwszej kolejności planuję przedogródek jest to strona zachodnia, a więc dużo słońca. Plany w głowie są, muszę przelać je na papier. Napewno będą linie proste, to wiem napewno Trawy, rozchodniki, szałwia omszona, tuja kulka Danica. Myślałam też o berberysach (kolumnowych). Chciałąbym już coś porobić, Ehhh, pogoda
Ogródek Kasipod 08:33, 23 lut 2022


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1459
Do góry
Też uważam , że nie ma się zupełnie czego wstydzić piękny dom i rabaty już z zimozielonym tłem do dalszego obsadzania, bylinami czy kwitnącymi.

Pamiętaj , że ta pora roku jest najgorsza i ja zawsze też mam spadek , że w sumie to masa roboty i brak efektu itp.

Moje pierwsze pomysły do Twojego przegródka limonkowe berberysy, ajkaś azalia, ja osobiście uwielbiam tawuły bez obsługowe piękne w liściach i kwiatkach .
Ale to Ty nam opowiedz jakie jakośliny i kolory lubisz i dziewczyny napewno zrobią ci piękny plan ułożenia.

Trzymam kciuki i będę zaglądać

Mazurskie klimaty Małgorzaty 06:55, 21 lut 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9187
Do góry
malgorzatakarpacz napisał(a)


Czy Ty masz jakiś sprawdzony środek na tą szatańską ćmę bo ja najpierw zbierałam a widządz że nie daję rady pryskałam 2-a razy i nie bardzo pomogło -mało tego one mi zeżarły nawet tawuły rosnące obok.


Tak. Kup Deltam.. Mojej mamie zaatakowały ćmy bukszpan. Deltam pomógł. Sama go jej dałam bo mam różne środki i pomogło.



Mazurskie klimaty Małgorzaty 05:44, 21 lut 2022


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Ja dałabym mu szansę pryskaj zapewne się odwdzięczy .


Czy Ty masz jakiś sprawdzony środek na tą szatańską ćmę bo ja najpierw zbierałam a widządz że nie daję rady pryskałam 2-a razy i nie bardzo pomogło -mało tego one mi zeżarły nawet tawuły rosnące obok.
Ogród prawie romantyczny 19:32, 18 lut 2022


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Teraz obejrzałam wizytówkę . Piękne rośliny, piekny romantyczny ogród Tawuły śliczne, hortensje i róże . No i ambrowce cudo


Dziękuję Bardzo się cieszę, że ogród się Tobie podoba



Ogród prawie romantyczny 10:28, 18 lut 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9187
Do góry
Teraz obejrzałam wizytówkę . Piękne rośliny, piekny romantyczny ogród Tawuły śliczne, hortensje i róże . No i ambrowce cudo
Wszystkiego po trochu 20:24, 17 lut 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10625
Do góry
mirkaka napisał(a)

Basiu, natnij na 2-3 cm, wtedy na 100% nie zaszkodzi i podrap pazurkami całą pozostałą bryłę. Te nacięte staraj się rozłożyć jak najszerzej i powpychaj w te nacięcia kwaśnej ziemi,
Glediczje masz 3szt? dużo, rośnie coś pod nimi, ona nie osusza terenu?
U mnie susze są często, nawet zimą mam mało opadów, szukam drzew które będą głęboko sięgać po wodę a nie powierzchniowo


Zrobię tak jak radzisz z tym nacięciem. Na 100%.
Mirko, glediczje mam młode, od roku. Pod jedną rosną krzewy, chyba tawuły. A dwie są wśród krzewów ogrodzeniowych czyli przy płocie.Rosną ładnie ale nie wiem czy dużo piją wody, czy płytko się korzenią. Ale skoro szybko rosną to pewnie i wody dużo potrzebują.
Dzięki za rady.
Pozdrawiam.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:41, 17 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
mrokasia napisał(a)


Tarcia, Ty to niemożliwa po prostu jesteś .


A dziwisz się jej? Ja nie.

Przy okazji cięcia traw przycięłam też tawuły japońskie. Ścinków nie zbieram. Są tak drobniutkie, że szybko się rozłożą. Turzyc włosistych nie przycinam. Za czyszczenie rabat wezmę się po cieciach.



Jesienią wycięłam wszystkie byliny poza rozchodnikami i perovskią. Rozchodniki wycięłam w styczniu. Teraz chyba pora przyciąć te drugie, bo zaczynają pączkować.



Startują serduszka okazałe




trzcinnik Overdam



pierwiosnek bezłodygowy

Małymi krokami-Ogród Wioli 17:46, 15 lut 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21698
Do góry
Wyskoczyłam dziś na trochę do ogrodu i przyciełam trawy w przedogródku no i resztę seslerii

Cięcie nożycami szło szybciutko...najgorsze to sprzątanie po zimie fruwających ździebeł ja cięłam a teściowa pakowała do worów

Jutro znowu wyskoczę ,bo ma być pogoda a od czwartku deszcz...
W przedogródku zostały do przycięcia miskanty,derenie,tawuły,hortensja,carexy.
Na pierwszym planie chora kosodrzewina
Było




Jutro w planie reszta hakonechloa,molinie i chyba przytnę też ostnice i miskanty, będzie z głowy zostaną carexy,derenie,tawuły,hortensje
Magary Dramaty z Rabaty 15:15, 12 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12995
Do góry
Magara napisał(a)
A u mnie tak:


Pierwsza kawa na tarasie wypita
Tam gdzie śnieg stopniał ścięte stipy i inne trawiasto-turzycowe, poza hakone. Przycięte derenie. No nie narobiłam się szczerze mówiąc

Zastanawiam się czy już wrzosy ciąć? A tawuły? A pęcherznice? W zeszłym roku robiłam to chyba na przełomie lutego i marca. Ma być jeszcze śnieżnie i mroźno.

Ależ masz widok! Po horyzont żadnego domu!
Magary Dramaty z Rabaty 14:10, 12 lut 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9676
Do góry
A u mnie tak:


Pierwsza kawa na tarasie wypita
Tam gdzie śnieg stopniał ścięte stipy i inne trawiasto-turzycowe, poza hakone. Przycięte derenie. No nie narobiłam się szczerze mówiąc

Zastanawiam się czy już wrzosy ciąć? A tawuły? A pęcherznice? W zeszłym roku robiłam to chyba na przełomie lutego i marca. Ma być jeszcze śnieżnie i mroźno.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 21:10, 08 lut 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5386
Do góry
Ognisko mam już dookoła obsadzone. Są tam brzozy, tawuły, hosty, rodgersje, kosaćce, bodziszki, turzyce. Fotki z sezonu:



Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 00:02, 08 lut 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5386
Do góry
Martka napisał(a)
Aniu, trawnika coraz mniej, popieram Świetne plany. Jakie wymiary ma ten planowany fragment ogrodu? Wygląda na to, że to grubsza sprawa W jakim kierunku chcecie iść, drzewiasto-krzewiastym (hortensje?), bylinowym, trawiastym?


Martka prawdę mówiąc muszę iść pomierzyć.

Nie mam większych planów. Trawy chyba już niekoniecznie. Bardzo podoba mi się wiśnia kiku shidare i graby, które szybko rosną i zastanawiam się czy ich nie powtórzyć (aleja grabów to już w ogóle szczyt marzeń ). Posadziłabym też amonagawy, w pewien sposób nawiązywałyby do kiku shidare.
Mój mąż naciska na cyprysika nutkajskiego i on po prostu musi się gdzieś w ogrodzie znaleźć
Będę też miała sporo tawuły goldflame spod róż.
Być może też wykopię bambusa volcano z donic z tarasu, bo on źle się tam u mnie czuje. Nie wiem czy sprzedam, oddam czy przesadzę.
I jak to wszystko razem połączyć?
Wiem, że teraz tego wszystkiego teraz nie widać, ale mam tam jeszcze z tyłu posadzone liliowce przy grabach, serduszka przy klonie, zawilce.
Byliny bardzo lubię i może być ich u mnie dużo.
Bylinowa łąka 19:05, 07 lut 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6090
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Gosia a tawlinę jarzębolistną masz? Mogę się podzielić gdybyś chciała Ta moja dorasta ( mam kilka lat) tak do biodra, rozłazi się ale nie w dramatycznych ilościach i łatwo odsadzić, dla mnie ładna od wczesnej wiosny do jesieni, a zimą zaschnięte kwiatostany zdobią. Mogę się też podzielić tawułą Billiarda gdybyś chciała. sprawdzona u mnie na glinie.

Nie mam tawliny, bo choć śliczna wiosną, to bałam się, że jest ekspansywna z tymi odrostami. Tej drugiej tawuły też nie mam. Mogę wypróbować.
Urszulla napisał(a)
Tłumaczenie książki mnie zszokowało zachęciłaś sporobolusem
ale trzcinniki tak średnio mnie przekonują bo z obserwacji u innych zauważyłam że w połowie sezonu się pokładają....choć mój sąsiad ma i stoją sztywno, nie wiem czy to kwestią odmiany czy rośnięcia w glinie...ma mi dać sadzonkę.
Kamasje warte prób, widziałam chyba .....w połączeniu z rozplenicami.musiałabym szukać fotki na O.
Co do łąki to masz bardziej wspólny temat z Sylwią,na tym się nie znam. Podziwiam Cię ciągle za hardcorowe warunki do nasadzeń,a w tym sezonie już będzie szałowo bo sporo podziałałaś. Może jakieś metamorfozki będą do pokazania

Ula trochę mi zeszło, ale jestem zadowolona. Jednak literatura ogrodowa anglojęzyczna jest o wiele bardziej rozwinięta. Jak już masz jakąś wiedzę o roślinach i ich uprawie, to z chęcią szukasz w literaturze czegoś innego niż opisy roślin i prac w ogrodzie.
A ja jeszcze mam hopla na punkcie Oudolfa, więc wiesz...
Ja kiedyś miałam trzcinniki Karl Foester, ale chyba je wyrwałam jako zwykłą trawę, bo nie oglądałam stojących kwiatostanów. Właśnie na glinie wszystkie rośliny wymagają testowania, jedne rosną, inne stoją, a jeszcze inne zanikają jak u mnie lawenda.
Podziwiać to jeszcze nie ma czego, bo w tamtym sezonie niewiele zrobiłam i nie mam przygotowanych nowych miejsc do sadzenia. Jak pogoda w weekendy będzie sprzyjać to coś może się uda podziałać.
Madzia fajny przegląd sezonowy rabat zrobiła. Podoba mi się coś takiego, może w tym roku postaram się zrobić zdjęcia przeglądowe.
Magary Dramaty z Rabaty 23:31, 06 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Można po taniości wykorzystać ligustr. Sadzonka kosztuje 2 zeta. Przy odpowiednim cięciu na początku da się z niego szybko uzyskać gęsty i wąski żywopłot. Nie ma problemu, tak jak to jest w przypadku pęcherznic, że gałęzie się szybko starzeją.

Bardziej romantyczna opcja to tawuły van houtte'a lub nippońskie. Plus z nich taki, że mają bardziej wiotkie gałęzie i w razie czego łatwiej je przyciąć od strony sąsiada. Sadzonki można nabyć w przyjaznej cenie.
Ogród z zegarem 22:51, 03 sty 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15002
Do góry
Zuza, i jak z koszykiem? Został pusty, czy na coś się skusiłaś?

Basiu, całe szczęście, że mam mało cebulowych i trochę wolnego miejsca. Radość z sadzenia jest, tylko gorzej ze zrywaniem darni. Ale już mi brakuje trochę wysiłku fizycznego, więc pewnie zacznę zdzierać trawę w marcu .

Anda, No właśnie, czemu nie .

Judith, dziś koszyki opróżniłam . Czyli zamówiłam, a co. Różne różności, jak zwykle .

Joann, nie ma sprawy, szykuj wolne na wrzesień lub październik (mam dwie opcje ).

Ewa, kupuję zazwyczaj na Allegro u sprawdzonych sprzedawców (mam takie dwie, czy trzy szkółki stamtąd), lubię Alba..ar, róże zamawiałam wcześniej z rosar..um, a na wiosnę przyjdą z florib..ndy , przyznam się też, że mam też kilka krzaczków bezpośrednio od kordesa).
Teraz czekam już w sumie na kilka zamówień (część jeszcze z jesieni, nie chciałam wtedy wysyłki, bo wyjeżdżałam i akurat mi nie pasowało)
- drzewka (pojedyncze sztuki, klon np, brandywine, october glory, brzoskwinia (taoflora red x 2), grab japoński, 3 sztuki grabu Columnaris nana, tulipanowiec gursztyn, buk rohan green weeping, rohan red weeping i pewnie jakieś inne, teraz nie pamiętam, bo to zamowienie z listopada).
- krzewy (żylistki różne, tawuły szare, trzmielinę, kruszynę, berberysy)
- hortensje (vanilla fraise, limelight, Living cotton cream)
- byliny (pierwiosnki belarina, przetaczniki, liatry, rozchodniki itd.)
I inne
Zrywanie darni niestety mnie znów nie ominie…

Aneta, dziękuję

Eliska, dziękuje

I również Wam życzę wszystkiego, co najlepsze, w Nowym Roku

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies