Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 12:46, 29 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Drugi raz wkleiłem ten sam wpis
Ptasi gaj 12:44, 29 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Pogoda względna można dalej tyrać. Żwirowisko czyszczę ze słomy i liści.
Jakoś się to toczy aby tylko deszcz nie padał.

Po pracach ziemnych czas nawozić. Mam gnojówkę z bananów smród nie przeciętny róże nawioze. Powinnam dawno nawieźć bo nim nawóz dotrze do korzonków to 2-3 tygodnie, ale było zimno. Hortensje i różaneczniki nawozem do kwasolubow.

A to moja wiosna







Kupiłam ciemierniki po 15 zł takie zdechlaki, ale posadziłam i odżyły.

Glina i zielsko 10:16, 29 mar 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10623
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Stipy rosną w różnej ziemi oby nie w ziemi konpostoweją. Stipy muszą być posadzone na lekkim podwyższeniu aby dobrze woda odpływała spod korzeni. Szczególnie w zimie. Kiedy stipy nie mają dobrego drenażu korzenie gniją i po trawce.

Chcesz sądzić cokolwiek na oczyszczalni patrz na korzenie. Miskanty Też mają spore korzenie. Rozplenica japońska to też duży krzak potrafi urosnąć do metra wysokości i 2 szerokości. Moje tak mają 5 letnie.

Między lawendy można posadzić biała gaure Wg mnie wyglądałoby bombowo. Zobacz jak wygląda gaura.


Dziękuje za wizytę Elżbieto,
nad stipami pomyślę
gaura piękna jest i kiedyś sie u mnie pojawi.
Bo pewne jest ze stopniowo w więcej roślin się pojawi bo sporo terenu jeszcze mam.
na razie musze zrobić porządek z tym co mam bo nasadziłam bez pomysłu.

buziaki

idę przelukać Twoje pismo obrazkowe w wątku.

Glina i zielsko 01:33, 29 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Stipy rosną w różnej ziemi oby nie w ziemi konpostoweją. Stipy muszą być posadzone na lekkim podwyższeniu aby dobrze woda odpływała spod korzeni. Szczególnie w zimie. Kiedy stipy nie mają dobrego drenażu korzenie gniją i po trawce.

chcesz sądzić co kolwiek na oczyszczalni patrz na korzenie. Miskanty Też mają spore korzenie. Rozplenica japońska to też duży krzak potrafi urosnąć do metra wysokości i 2 szerokości. Moje tak mają 5 letnie.

Między lawendy można posadzić biała gaure Wg mnie wyglądałoby bombowo. Zobacz jak wygląda gaura.
Mirkowy ogród (początki) 00:20, 29 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Mirka napisał(a)

Elu nasionka tej Jeżówki qdostałam kilka lat temu od Edyty z (Tu ma być ogród)
Nasion miałam sporo ale je wszystkie wykiełkowały(tylko 6 sadzonek mam)
Werbenę ci dam spoko

Ciekawa jestem jak ruszą te Gaura od ciebie na jesieni okryłam igliwiem może przetrwały.




Ja też jestem ciekawa gaury. Ta biała to może przeżyje gorzej z różową. Też miałam przykrytej.
Też najpierw myślałam, że to odsetka myślałam, że ci się coś pokręciło w nazwacha, aż zobaczę podobieństwa.

Jak masz te jeżówki kwitnące to zbieraj nasiona, możesz siać jak takie ładne i w dodatku byliny.

Coś tobie, ale jak za mną tak przede mną końca ty roboty nie widać. No UE na pośpiechu ledwo coś tam drga w przyrodzie jedynie ptaku śpiewają.
Dzisiaj nad głowami Skowronek śpiewał widocznie samiczka siedzi na gnieździe niedaleki.
Nie było tak źle w pogodzie dzisiaj
Mirkowy ogród (początki) 17:48, 27 mar 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

Elu nasionka tej Jeżówki qdostałam kilka lat temu od Edyty z (Tu ma być ogród)
Nasion miałam sporo ale je wszystkie wykiełkowały(tylko 6 sadzonek mam)
Werbenę ci dam spoko

Ciekawa jestem jak ruszą te Gaura od ciebie na jesieni okryłam igliwiem może przetrwały.
Mirkowy ogród (początki) 10:02, 27 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Mirka napisał(a)
Dala Joasi Jeżówka Wintage Wine
Wysiewałam je z nasion.





Mirka prześledziłam przed chwilą Inter nie ma nasion tej jeżówki, gdzie zdobyłaś te nasiona. Jest bardzo ładna i to niska pięknie wygląda na tle stipy.

Jak będziesz u mnie to mi przywiez tej werbeny.

O ile mi wyrosną moje jeżówki te z certyfikstemntontez pozbieram nasiona i wysieje chociaż nie będą miały cech tonibtakbsa ładne widziałam u Hani Anabell. Zrobię rabatę i niech sobie tam kwitną.
Ptasi gaj 08:27, 27 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Milka napisał(a)

Ja już nic nie rozmnażam, obrabiam i obrabiam to, co mam ale końca nie widzę.
Coraz bardziej różano u ciebie. U mnie najlepiej stare róże się trzymają, już 23 letnie, nowe różnie.






Milka już sobie powiedziałam koniec basta. Chodziłam po działce i nie ma jednego metra kwadratowego aby nie potrzebował mojej RĘKi chodzi o rośliny.
Tyle jeszcze pracy do wykonania w eMie nadzieja grubsze pracę zrobi.

słoneczko świeci więc dużo zrobię
Ptasi gaj 07:29, 27 mar 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Milka dobrą jesteś. Ja w tym roku zamierzam szczepić na gałązkach. Podpatrzyłam na you tubie tam chińczyk rozmnaza wszystko. Popatrzcie sobie w ciągu miesiąca ma korzonki.


Ja już nic nie rozmnażam, obrabiam i obrabiam to, co mam ale końca nie widzę.
Coraz bardziej różano u ciebie. U mnie najlepiej stare róże się trzymają, już 23 letnie, nowe różnie.
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:43, 27 mar 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Milus witam
Jeszcze do ciebie napiszę. Bardzo się dzisiaj narobiłam. Pisałaś,że lilie będziesz sądzic też się zastanawiam czy sądzić mam nadzieję,że mrozy nie przyjdą i nie skuje ziemi.

Trochę za dużo mam tej roboty jeszcze to sadzenie na szczęście przyspieszenia w przyrodzie nie na przynajmniej u mnie. Dzisiaj u nas pięknie cieplutko było.

Krokusiki bardzo ładne. Te niebieskie szafran mozna zrobic.

Może i ja się kiedyś takich doczekam.

Pozdrawiam Milus

Elu, wyobrażam sobie, że nieźle się natyrałaś, bo masz tego dobra w ogrodzie. Na dodatek stale coś kupujesz i masz coraz więcej pracy. Ja już tylko zakupy, jak mi coś wyleci.
W końcu lilii nie posadziłam, cięłam róże i ciut kantów robiłam. I męczyłam się z bluszczami, cięcie, cięcie i przez pomyłkę ścięłam cudowny powojnik.
Cmokam
Miłkowo - sezon 2016-2022 22:51, 26 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Milus witam
Jeszcze do ciebie napiszę. Bardzo się dzisiaj narobiłam. Pisałaś,że lilie będziesz sądzic też się zastanawiam czy sądzić mam nadzieję,że mrozy nie przyjdą i nie skuje ziemi.

Trochę za dużo mam tej roboty jeszcze to sadzenie na szczęście przyspieszenia w przyrodzie nie na przynajmniej u mnie. Dzisiaj u nas pięknie cieplutko było.

Krokusiki bardzo ładne. Te niebieskie szafran mozna zrobic.

Może i ja się kiedyś takich doczekam.

Pozdrawiam Milus
Ptasi gaj 21:27, 26 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
pestka56 napisał(a)
Ela, róże zaklepane. Będę się wybierała do Krytów, to ci podrzucę. Umówimy się kiedy.
Ja dziś też zjechana, a J dziś niezbyt w formie, więc pomocnik byle jaki. Odgruzowuję trawnik i czuję się jakbym tonę węgla przerzuciła.
Kiedy jesienią był czas na zgrabienie liści, to nas covid trzymał, a potem samopoczucie fatalne, osłabienie. Skutek tylko raz zgrabiliśmy liście, a teraz trzeba to naprawić.
Ciachnęłam dziś trzcinniki KF i Overdam, i seslerie nitida. Jutro tniemy miskanty, więc będzie łyso. Chyba je jednak wykopię, bo trzeba podnieść grunt. Nadal u mnie mokro, choć nie już chlupie.
Wiosna i do mnie zajrzała. Rozkwitły krokusiki i pokazały się pierwsze cebulice syberyjskie. Z opóźnieniem zaczynają kwitnąć reticulatki. Przegląd krzewów pokazał, że są gotowe do kwitnienia kaliny 'Charles Lamont' i Burkwooda, i dereń jadalny. Oczar nie jest już jedyną kwitnącą rośliną u mnie




Kasiu ledwo nogi za sobą wlokę tak się urobila myje się ide spać.
Dzisiaj porządnie przycięłam róże, czego nie przycięłam w poprzednich latach zrobiłam dzisiaj jeszcze nie wszystko. Dużo suchych może i przemarzniętych nie okrywałam. Poklota jestem..mam trochę tępy sekator,nożyce jutro przyjedzie eM.to mi naostrzy. Nie wiem co zostanie z tych róż.
U mnie już trawy przycięte oprócz stip część przycięłam dzisiaj.
Jak nie będzie jutro padało to żwir odkurze i róże spryskam miedzianem.
Wywiozlam 8 taczek szmelcu. Pod tymi brzozami którymi tak się zachwycacie tyle wiatro łomów 4 taczki paliło się dobrze bo suche.

Jeszcze 2 dni i te najgorsze pracę będę miała zrobione później nie ma pośpiechu.
Na koniec zostawiam przesadzanie traw. Jedna Memory też przesadze bo za dobrą ziemię ma i wyrosła wysoka.bsrdxo łamie sie.

Lód na oczku prawie się roztopił. 2 żaby martwe nie wiem jaka przyczyna tyle lat mam ząbki zawsze dobrze przezimowały. Widocznie długo było ciepło i myślały, że zimy nie będzie nie zdążyły opuścić oczko i nie zakopały się w ziemi. Było kilka żabek więc jakieś tam pozostaną.

Jutro dalej orze jeszcze mnie czeka rozdrabnianie przyciętych sosem bo nie wszystko zrobiłam przez tą paskudna pogodę.
U nas też na trawnikach pod drzewami pobojowisko wszystko było wygrsbione ale z drzew sosen opadły liście bażanty rozgrzebują. Dzisiaj widziałam 5 bażantów dorosłych chodzą po działce i wszystko rozgrzebują albo dziobią.. musiała przykryć na wrzosowej sosna bo kąpiele pod świerkiem sobie robią w ziemi. Obdziobane tulipany i narcyzy.

U mnie też krokusiki kwitną, hiacynty mają główki kwiatowe.

Kasiu będę na działce pewnie do wtorku lub środy. To wszystko zależy od pogody. Jakieś porządki muszę zrobić i tutaj i Wawie.

Kończę oczy mi się zamykają.

Ptasi gaj 20:39, 26 mar 2021


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24134
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Jest bardzo.ladna bardzo szybko rośnie. Niektóre pędy są pozakrecane po kracie. Najgorsze u niej to kolce ma ich ponad miarę. Ale trudno nie można mieć wszystkiego róża bez kolców na ile ma takiej, zapach cudowny.

Miała mszyce, ale opryskam.gnojowka z wrotycza.

Kwitnie cały czas do mrozów. W zeszłym roku ja deszcz pokiereszował. Przy takich liściach kwiatów bardzo źle to wyglądało musiałam ją przerzedzić balam się, że zacznie gnić.


Piękna ta róża.
Oj kusisz nią. oj kusisz
Mirkowy ogród (początki) 18:42, 26 mar 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)







Mirka myślałam o tym jak się pytałaś co ci przywieźć. Piszesz, że wysiałaś werbenę a to ona jednoroczna?
Z tą trawą zobaczę co będzie to będzie trochę podetnę i zobaczę co się będzie dziać. Kiedyś nakupiłam w jesieni stipy w donicach nie posadziłam zostawiłam na balkonie i ani jedna się nie ostała. Teraz posadzone w ziemi i widzę że dobrze się maja.
Myślałam,że dzisiaj będzie lepiej ale nie za bardzo dobrze że słonko świeciło
podobno od czwartku będzie lepiej to pojadę.
Elu ona jest wieloletnia kwitła u mnie już trzeci sezon ale ta zima była mroźna i nie wiem czy nie zmarzła dlatego nasionka wysiałam.
Z trawą zrób jak ci pisałam
Jak przekwitnie też fajnie wygląda.
Ptasi gaj 21:51, 25 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
pestka56 napisał(a)
Ładny kolor ma ta Kosmos.

Mówiłam ci, że ja mam 70 krzewów? Tak jak Daszun tylko kilka odmian sadzone grupami po kilkanaście sztuk na jednej dużej rabacie: 'Solero', 'Cubana', 'Novalis', 'Rhapsody in Blue', 'Angela'. Wszystkie kupione u Ćwików, więc wiem co dostałaś w tych kartonach i jak zapakowane. Moje, gdy rozpakowałam kwitły niektóre i nawet jeden płatek nie spadł w paczkach
Część kupowałam z gołym korzeniem, bo są tańsze. Z żadnym krzaczkiem, ani doniczkowanym, ani z gołym korzeniem nie miałam dotąd (już kilka lat) problemów. Nie chorują, kwitną jak nieprzerwanie przez cały sezon. No, fakt, że ja wybieram odmiany z ADRem i najchętniej z hodowli Kordesa, bo on ma takie jak lubię.
Poza mszycami z niczym nie muszę walczyć.

Mam też 4 pnące, m.in. wielkiego potwora Alchymist. Jest piękna, ale nie powtarza kwitnienia. Żółta 'Golden Gate' kwitnie niestety pojedynczymi kwiatami, ale co roku mocniej. Ćwikowie się pomylili i przysłali ją jako ‘Ghislaine de Féligonde’, którą muszę koniecznie kupić.

Od Ćwików dostałam jako gratisy 'Rose der Hoffnung' i 'Stuttgardię'. Mają piękne kwiaty, ale u mnie się marnują, nie widać ich, a nie mam gdzie przesadzić. Gdybyś chciała, to chętnie ci oddam.




Kasiu przeczytam jakie to róże. Chętnie przyjmę. Jestem bardzo zaorana po dzisiejszym dniu. Sporo przycięłam wszystkiego co trzeba było. Jutro sprzątanie, część zgrabilam więc, ale jeszcze dużo do zrobienia. W sobotę przyjedzie eM to spodgonimy o ile nie będzie deszcz padał.

To dobrze że już masz blisko kolejkę. Najlepiej rejestrować się w wielkich przychodniach tam dostają dużo szczepionek.

Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko 21:39, 25 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Ja dzisiaj grabilam w różnych częściach ogrodu robactwa od groma. Łażą po zielonych liściach. Nawet 2 zielone gąsienice wywaliłem daleko w pole bo może to jakiś piękny motyl.
U mnie znowu tulipany wydziubane cebulki między zielonym a cebulką.
Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko 21:29, 25 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Znowu się przebrała? Nie nadążam co się człowiek przyzwyczai to znowu zmiana.

Dzisiaj trochę podgonilam z porządkami. Prawie wszystko przycięłam. Jeszce kosmetyka róż.
Ptasi gaj 15:21, 25 mar 2021


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5190
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



A ty dobrze sprawdź czy to nie twoje roczniki się rejestrują. Wiem że od dziś można się zarejestrować roczniki od 1956 do 1961. Pania z Ukrainy (tutaj pracuje) zarejestrowałam na 6 mają na Szaserów. Pani od rejestracji mówiła, że rano nie było problemu na tel 989 w połowie kwietnia.

Dobrej na nocy


Moje, Elu, moje roczniki. Ja się zgłosiłam na szczepienie już dawno i w sobotę zatelefonowali, przysłali sms i maila, żebym zrobiła rejestrację, czyli żebum wybrała datę i miejsce na https://pacjent.gov.pl/ . Nie chciałam się rejestrować telefonicznie i niedzielę zasiadłam do komputera. I tu schody od razu, bo system wybrał dla mnie punkty szczepień za Płockiem albo pod Mińskiem, albo za Radomiem. Odrzuciłam te punkty. Pięć razy co jakiś czas wchodziłam na link rejestracyjny i w końcu upór został nagrodzony – termin 12 kwiecień, godzina 9:30, Stadion Narodowy. To nie 150 km.
Wczoraj Jerzy się zaszczępił w Miasteczku Wilanów. On też tydzień wcześniej tak samo jak ja najpierw dostał takie lokalizacje, trzeba by 180 km w obie strony jechać.
Byłam z nim wczoraj i oczywiście zapytałam, czy nie mają wolnej dawki, bo dużo ludzi, około 40%, nie pojawia się na szczepieniu. Może rezygnują, a może przypisany termin i miejsce im nie pasują. No, więc zapytałam i miły pan w rejestracji powiedział, że akurat pechowo trafiłam, bo w poniedziałek i wtorek nie dowieźli im szczepionki i teraz lista osób z 400 wydłużyła się do ponad 800.

Więc tak to działa
Ptasi gaj 15:00, 25 mar 2021


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5190
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Kasia Stipy nie rosły bo miały mokro i gniły. Są rośliny jak wiesz, że muszą mieć w zimie sucho bo inaczej korzeń gnije. Musi woda odpływać spod korzenia.
`

Nie, Ela, to nie dlatego u mnie nie chą rosnąć. Te od Magnolii posadzone były na górce. Tam sucho o każdej porze roku. No, chyba że akurat deszcz pada. Sama ziemia po prostu dla nich za dobra. Stipa lubi ubogo.

Jeśli się zdecyduję zrobić „poletko” ze stipami, to na tej samej górce, ale dam dużo piasku ziarnistego i dorzucę żwirku dodatkowo, przekopię głęboko, wymiącham i dopiero stipy posadzę
Ptasi gaj 13:09, 25 mar 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Mirka napisał(a)
Cały wieczór wczoraj oglądałam róże
Zarażasz Elżbieta




Mirka ja też jeszcze mi mało
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies