Dzięki

Tak Aniu, to jakiś maluch ale nie znam nazwy.
Dzisiaj trochę z hasłem - "oczekiwanie", w sumie zbyt sucho na sadzenie, poczekam na deszcz,
a więc oczekują trzmieliny na pniu x5:
kocimiętki, estragon, hyzop lekarski, kocanki włoski (curry) do kuchenno-ziołowej szachownicy:
oraz brunera (wreszcie się dorobiłam

), różowa lawenda, szałwia omszona,
wietlica japońska burgund (w ofercie 3x większa...)
a tu asterki w donicy wraz z pomidorkirm mini: