Paulinko,skromnie u mnie, bo,przeważnie byliny, a te jak wiadomo dopiero startują, zieleni pokazywać nie będę, a na kwitnienie niektórych czekać trzeba.
Dzisiaj pokażę żółte zawilce.
witam wszystkich bardzo serdecznie. dziś było cieplutko więc znowu na działeczce podziałałam i tak to wygląda pozdrawiam wszystkich odwiedzających
powiększyłam miejsce pod truskawki.
w miedzy czasie obsadziłam opony, choć nie do końca
zamontowałam pergole może nie wygląda zbyt efektownie ale jak obrosnie bedzie pięknie
Mam jedna zlocista tuje, ktora wiecznie ma jakies brazowe galazki. Pryskalam juz topsinem i preparatem bayera na grzyby. Tuja rosnie tam dopiero rok, podlewana w czasie upalow raz w tygodniu ale porzadnie. Sadzona w spory dolek, z dodatkiem torfu i kompostu. Czy to cos powaznego czy moze obsikiwanie kocura?
były by gdyby nie robale,które mi zjadają sałatę, podobno to drutowce
tak to wygląda,najpierw zwiętnięta sałata { sory za niewyrwanie chwastow do foto}
wyciągam z bryłą korzeniową a tam co...robale ,wyjadają głównie szyjke korzeniową
Jadziu, ja Ciebie bardzo przepraszam, zamówiłam dla Ciebie wagon deszczu, i chyba niepotrzebnie, bo teraz masz z nim kłopot.
Na pocieszenie powiem że i u nas leje.
Kwiatki z dzisiaj.
Poza tym szybko sadziłam dymkę, siałam marchewkę i buraczki, z kwiatków cynię, i darowaną różę od sąsiadki.
Jednym słowem ogarniałam teren, bo zbierało się na deszcz. Zmykałam przed takimi chmurami. Ale deszcz mnie dopadł dopiero w domu.
Na pocieszenie deszczowego tygodnia posadziłam balkonowy ogródek
Witajcie dziewczynki Grembosiu,Kasiu,Bożenko i witam serdecznie Safi bardzo się cieszę że zaglądacie miło mi.Fajnie że wam się u mnie podoba Bożenko dzięki za nazwę przewrotnika bo gdzieś mi uciekła Bergenie opitoliłam ha ha pierwszy raz i tak mi trochę łyso
Dzięki dziewczyny i miłego życzę
U mnie co chwila leje i niedawno przeszła pierwsza wiosenna burza Taki był podmuch wiatru i deszczu że się wszystko ruszało ale nie długo to na szczęście trwało