Marysiu nie moge jesc spac nic dzisiaj wlasnie zostalo mi cztery tygodnie jak juz to przezyje to mam nadzieje bebe zyc dlugo i szczesliwie
U nas tak strasznie pada zimno ciemno ponuro brrrrrrrr
No ale deszcz tez potrzebny i przynajmniej po sniegu ani sladu
Pozdrawiam i dziekuje ze bylas trzymaj kciuki kochana trzymaj

Deszcz pada ulewny no jak nie urok to sr........a.
Ale jak zmyl ten caly snieg na ogrodku to dopiero zobaczylam koszmar
Na jesien zakladali mi nowa linie gazowa przeryli wiekszosc ogrodka dopiero teraz snieg i deszcz zmyl ziemie i widac same kamienie ktore wyryli mi na powierzchnie
Pewnie bede je wybierac cale lato
Trawnik nigdy nie byl u mnie ladny bo sie na nim bawia dzieci a teraz juz calkiem rozryty
Nie wiem ile mi sie uda zrobic do wyjazdu hi hi tak ze musi ogrod poczekac

Jadziu, ja Ciebie bardzo przepraszam, zamówiłam dla Ciebie wagon deszczu, i chyba niepotrzebnie, bo teraz masz z nim kłopot.
Na pocieszenie powiem że i u nas leje.
Kwiatki z dzisiaj.

przyjazd coraz bliżej pewnie radość ogromna
pozdrawiam

Haniu wierszykiem trzeba Jadzie pocieszyca jak deszczyk od Hani niech sobie pada bez konca a co tam
pozdrawiam

Tak Kasiu nie wiem czy to radosc ale nie moge jesc i spac
Jakos tak dziwnie sie czuje jednak nie bylam juz 17 lat mam mieszane uczucia no ale juz tylko 4 tygodnie koniec swiata
pozdrawiam

Jadzia ma kłopot nie lada,
W ogród wpadła brygada,
zdemolowali trawkę,
popsuli rabatki,
Jak tu podziwiać wiosenne kwiatki?
Porządek po brygadzie
czeka w tym roku Jadzię.

Co ja czytam Cudownie że przylatujesz Nie dziwię się że emocje nie dają ci spać.Trzymam mocno kciuki za wyprawę. Pozdrawiam serdecznie

wiadomo takie emocje, to normalne, że organizm tak reaguje! ale nie martw się, wszystko będzie w porządku

Haniu moja droga co ja bym bez Ciebie zrobila
Wierszk super jak Ty to robisz moja madra glowo tak na poczekaniu i juz
Czy aby zapisujesz te swoje wiersze coby cos dla potomnosci zostalo
pozdrawiam