monika_sz
22:29, 09 mar 2014
Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 2
Witam,
przeczytałam cały wątek, poszukałam trochę na internecie i nadal nie jestem pewna, co dolega moim iglakom.. Mam pewne podejrzenia, jednak wdzięczna bym była za rzut fachowym okiem.
To jałowce blue arrow, posadzone w 2011r, ziemia do iglaków z dodatkiem mikoryzy, w pierwszym roku podlewane 1xtydz 5l na krzak. W 2013r podlewane interwencyjnie- w największe upały, oraz w listopadzie- jako przygotowanie do zimy.
Na zdjęciu z końca października wydają się wyglądać zdrowo, natomiast zdjęcie styczniowe pokazuje znacznie uschnięte końcówki. Wydaje mi się, że po zimie co roku kilka gałązek marnie wyglądało, ale teraz jest to nasilone.
Wczoraj popryskałam promanalem.. Oglądałam gałązki z bliska- są łamliwe i kruche w środku, wydaje mi się, że w kilku miejscach widziałam małe czarne kropki na zewnątrz. Z środka nie wysypują się żadne larwy-przynajmniej nie widać gołym okiem. Nie zauważyłam żadnych robaków.
Wstępnie myślę, że to grzybowa choroba- planuję oprysk Topsinem w maju/czerwcu/sierpniu, a w trakcie sezonu zastosowanie nawozu na brązowienie igieł. Będę wdzięczna za opinię..
Dodam jeszcze, że agrowłóknina leży, jednak jest do usunięcia w najbliższym czasie- w tym temacie już się dokształciłam..
Końcówka października- tu wydają się ładne..

Końcówka stycznia

Obecnie na zbliżeniu.. foto wczorajsze


I przy okazji, jeśli można, to pytanie- co to za kulki na jałowcu monarch? Owoce..?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc i ocene mojego planu działania..
przeczytałam cały wątek, poszukałam trochę na internecie i nadal nie jestem pewna, co dolega moim iglakom.. Mam pewne podejrzenia, jednak wdzięczna bym była za rzut fachowym okiem.
To jałowce blue arrow, posadzone w 2011r, ziemia do iglaków z dodatkiem mikoryzy, w pierwszym roku podlewane 1xtydz 5l na krzak. W 2013r podlewane interwencyjnie- w największe upały, oraz w listopadzie- jako przygotowanie do zimy.
Na zdjęciu z końca października wydają się wyglądać zdrowo, natomiast zdjęcie styczniowe pokazuje znacznie uschnięte końcówki. Wydaje mi się, że po zimie co roku kilka gałązek marnie wyglądało, ale teraz jest to nasilone.
Wczoraj popryskałam promanalem.. Oglądałam gałązki z bliska- są łamliwe i kruche w środku, wydaje mi się, że w kilku miejscach widziałam małe czarne kropki na zewnątrz. Z środka nie wysypują się żadne larwy-przynajmniej nie widać gołym okiem. Nie zauważyłam żadnych robaków.
Wstępnie myślę, że to grzybowa choroba- planuję oprysk Topsinem w maju/czerwcu/sierpniu, a w trakcie sezonu zastosowanie nawozu na brązowienie igieł. Będę wdzięczna za opinię..
Dodam jeszcze, że agrowłóknina leży, jednak jest do usunięcia w najbliższym czasie- w tym temacie już się dokształciłam..
Końcówka października- tu wydają się ładne..

Końcówka stycznia

Obecnie na zbliżeniu.. foto wczorajsze

I przy okazji, jeśli można, to pytanie- co to za kulki na jałowcu monarch? Owoce..?

Będę bardzo wdzięczna za pomoc i ocene mojego planu działania..