a tu przedstawiam kilka moich perełek:

memoire



fantasia mondiale



parole



i najukochańsza Rosenfee

Nikita napisał(a)

Miałam dziś pomysła, żeby połączyć rabatki „za domem” w jedną całość…w związku z tym zapytowywuję się: który kształt lepszy?





rysunki nie najlepsze, ale tak pędzikiem zrobione. A może ktoś ma jeszcze innego pomysła...

no ja rozumiem, że głosowanie nr 2 dotyczy innej rabaty, chodzi moi o to że według głosowania pierwszego miał być zmieniony kształt rabat. Najwięcej głosów było na 1 i 2 wziązku z tym głosowanie nr 2 powinno być po łuku a te projekty które są są 'po prostej'

latem ta rabata przy której utknełam wyglądała tak przyznam ze efekt mnie zadowala ciekawe tylko na jak długo...

Rośliny muszą dojść do siebie bo przez trzy lata tańczyłam z nimi po ogrodzie aż dziw bierze że to przeżyły bidulki.

Iryski...na razie tylko listki...

Mala_Mi napisał(a)

Optymistyczne donice.. i zwiewam, bo Muminek jedzie.. chwilkę poszalałam na zewnątrz i nóg nie czuję, tak zmarzłam. w dodatku siąpi mżawka.. koszmarna pogoda.

Rzeczywiście fajnie wyszły w tej kompozycji z trawkami, a donice podziwiałam juz wczesniej przy okazji konkursu i twojej nagrody.Dzieki za ściągę !

Rabatka ma 410x90

A prosze mam takie zdjęcia. To duma mojego M., bo sam toto zrobił .

monteverde napisał(a)

I trochę fotek

Kurcze wszędzie rzucają mi się w oczy te iryski - mus pomyśleć gdzie takie posadzić

Tak jak napisałem tnij tak aby już teraz nadać jak najdokładniej kształt kuli, mocnych cięć nie ma się co obawią, byle nie nie przesadzić i nie zostawić suchych gałązek bez liści
Taka moja luźna propozycja



Powiedzmy, zę tak bym zrobił patrząc tylko na zdjęcia. Na żywo zapewne trzeba by troszke pokombinować. Po przyszłorocznym cięciu powinna już mieć świetny kształt

Ponizej inne ujecia:

Turzyce Gold Fountains dla Netki. Małe, bo na zdjęciu dopiero co podzielone.

Dawno mnie nie było na forum, a tyle u Was się dzieje. Od końca maja 2013 mieszkamy już w domku
i rozpoczynam prace w ogrodzie. Mam już wytyczony podjazd i dróżki dookoła domu, zatem biorę sie za ogród, jednak mam problem z przedgrodkiem, zupełnie nie wiem czym go obsadzić. Przy wejściu po prawej stronie zaczyna sie wąsko i dalej rozchodzi się na szeroki ogród. Własnie z tym wąskim gardłem zupełnie nie wiem co robić. Ogród zaplanowałam w stylu angielso-sielskim. Jestem po lekturze serii artykułów z naszego ogrodowiska
Kochani może coś poradzicie, bo ja zupełnie nie wiem. Na zdjeciu teren o ktorym piszę przypomina trapez i zaczyna sie od czarnej lini do kraweżnika. Jest szerokości 5,5m i dł 2,5m.

Mala_Mi napisał(a)

Gratki z okazji roczku.. i ściąga dla Ciebie
Z doniczkami posadziłam.. łatwiej potem przesadzić do gruntu.

Mała -Mi -Aniu dzieki za ściągę........jak wydobrzeję to obsadze donice i dam fotkę dla porównania.

Nikita napisał(a)

i kolejne - wersja 3


wersja 4


wersja 5


wersja 6


wersja 7 (bardzo podobna do wersji 6, lecz z małymi poprawkami)


zapraszam do oddawania głosów ...komentarze oraz krytyka mile widziane

o matko za dużo do wybierania ale z tego co ja myślę, to żurawki muszą być odporne na slońce bo popali jalowce nie bo zielone, może trzmieliny zielono żółte cięte w kulki? berberys czerwony oki są takie male gatunki rh fajne, ale jak przekwitną będzie zielono musisz czymś podsadzić, a czemu się boisz klona, wiatr tam hula tuje nie osłonią? trudno mi doradzać za duży wybór, podskocz do Zbyszka z Tucholi on ma dużo iglaków coś doradzi, do Lukasza, bo zna się na żurawka doradzi jakie do slońca i powolutku sobie wszystko poukładasz 7 najfajniejsza

Pola napisał(a)

Na razie to one sobie postoją na werandzie a właścicielka musi podumać... a może ktoś ma jakiegoś fajnego pomysła .....

Nie miała baba kłopotu kupiła se bukszpany i tera nie może spać.....hihihihi

Witaj Polu
Oj widzę że nie tylko ja napad na Obi zrobiłam... tyle że ty większy łup masz bo ja tylko 4 kulki + 3 ciemierniki kupiłam.
Pierwszy raz trafiłam do twojego ogródka i pobiegałam sobie troche po twoim projektowym wątku i po tym obecnym. Duże zmiany na lepsze, działasz wg planu i8 listy - i tego ci zazdroszcze ja to tak troche jak sroczka działam, co zobacze i mi "zabłysnie" to bym chciała miec, kupuje i mam ale potem jestem wnerwiona że rabata nie wygląda tak do konca jak bym chciała....

Będę tu zaglądać i podglądac dalsze losy tego bukszpanowego szaleństwa
Już sobie wyobrażam jak bedzie pieknie skoro mają do tego dość jeszcze cisy na pniu...eh , zaznaczam watek do śledzenia

Mam pytanie czy ta twoja mata na ogrodzeniu nie daje cienia roslinom na rabacie ? Cały czas u siebie nie moge sie doczekac aby mój zywopłot (mam ligustra) wyrósł wyżej i chciałabym tez dac mate ale to jest południowa strona i boje sie o skutki zacienienia dla roślin..... jakie masz doświdczenie w tym zakresie Polu ?

Tak wyglądała kiedyś moja różanka zdejmowałam darń i planowałam i w końcu wyszło to:



potem kiedy roślinki trochę urosły było nieco lepiej



i stan obecny:



nadal nie wiem co posadzić różom u stóp wiem że kocimiętka i lawenda to dobre towarzystwo ale jakoś nie umiem się zdecydować. Póki co trochę wiosennych cebulowych, lilie żurawki i kilka host

Jola do róż to ja mam typowo męskie podejście , u siebie kopczyki jeszcze zostawiłem bo rano lód w wiaderkach, jak pączki przymrozi to wybiją nowe więc spoko
co do klombu to na odległość trudno powiedzieć- tyle niewiadomych, najlepiej byłoby wyrównać i poczekać aż osiądzie tyle ze terminy gonią, możesz lekko ubić do równego poziomu i dać ociupinkę wyżej luźniejszej

Ania dawno dawno temu mówiono zimowit wiosenny , teraz bulbokodium (Bulbocodium vernum)

ten mocno rozwinięty z ubiegłej wiosny

No właśnie myślę sobie, że miskanty chyba mniej miejsca by zabrały niż hortensje czy derenie. A tu jeszcze pomysł Juzi :



i jeszcze wersja z dwoma kulkami na pniu

Agania, jak dereń zakwitnie, to zrobię zdjęcia

renatamama3 sadzenie bylinek będzie w maju, zobaczymy, ile roślin przetrwa do tego czasu

Gabrysia_ dziękuję, dzień byłby milszy, gdybym spędziła go w ogrodzie, a nie na wybieraniu terakoty do kotłowni i takich tam swoją stipę już chyba jutro przepikuję.


Madżenka mam już posadzone dwa cuda na kiju i wystarczy, jak nie chodzi o byliny to potrafię powiedzieć sobie nie

Mala_Mi

Margarete mogę Ci ewentualnie podać namiar na tę szkółkę, masz tam bliżej niż ja kuruj się, mnie też coś bierze, ale póki co się nie daję

Paola, dobrze, że nie wzięłaś mieszańca wyżła z labkiem. Jedno i drugie myśliwskie, nie do stróżowania stworzone. Nieprawda, że każdy pies będzie pilnował. Są rasy do tego stworzone i są te, którym postawiono inne cele. Owczarek niemiecki stróżem powinien być dobrym. Czarny terier rosyjski jeszcze dobry, albo nasz poczciwy owczarek podhalański. Środkowoazjatycki przestraszy samym wyglądem - wolałabym wejść na dziesięc terenów strzeżonych przez owczarka niemieckiego (większość z nich tylko szczeka, a połowę można przegonić agresywnym zachowaniem - rasa jest bardzo zróżnicowana psychicznie ze względu na olbrzymią nadal popularność i "produkcję" szczeniąt ) niż na jednego pilnowanego przez azjatę.

Ja chwilowo nie mam ukochanych dobermanów, musiałam się zadowolić taką malizną:




Ale za to ta malizna doskonale morduje myszy, które przypadkiem wejdą do domu, zaskrońce odnajduje bezbłędnie, a i kretów na moim podwórku jakoś nie ma, choć u sąsiadów kopczyki widać

Już połowy nie ma, ale są z czekoladą i wiśniami, z wiśniami podobno lepsze, poniosła mnie fantazja i oprócz rogalików zrobiłam muszelki