Jak miałam hakuro bo już wyciepałam to przycinałam co roku mniej więcej tak, możesz nawet bardziej potem ładnie odbije

Żonkile

No i pierwsze oznaki wiosny u mnie.....

( 13.02.2014 )

Tulipanki...





Cebulice dzwonkowate

A tu ciekawski gość, który nas odwiedził....

( 11.02. 2014 )

pociachałam ale chyba jeszcze ją ciachnę bo trochę poczochraniec pokaż swoją to odgapię

No to dziś pokażę wam te ostatnie fotki zimy... czyli naszego biednego bałwanka.... Ale jaka zima, taki bałwan....

( 04.02.2014)





I.... Ziummm.... Mama... Ziummm...

Marysiu, Irenko - tak właśnie, nie byłam przygotowana na takie coś, ale urosło, można więc zbierać nasiona i wysiewać. Miałam wcześniej u siebie siewki kosodrzewiny, a teraz laurowiśnia, zobaczymy co będzie dalej.

Irenko - u mnie pierwszy raz, witam Cię bukietem bratków.

Alisonek napisał(a)

Asiu no pochwal się zdobyczami z targów, ja myślałam że późno zdjęcia wstawiam
Pozdrawiam serdecznie i super było sie spotkać

Pewnie, że miło było się spotkać
Zakupów wielkich na Gardenii nie poczyniłam, więc nie ma się czym chwalić. Udało mi się kupić:
dwa cisy (Taxus Baccata) od Holendrów, po 20pln za sztukę, niestety zgapiłam się i dwa ostatnie zostały


i dwie konewki (duża po 40pln, a mała po 20pln)

paniprzyroda napisał(a)

Przebiśniegi urocze, obraz podziwiam

Paniprzyrodo, dzieki za odwiedzinki

JoannA napisał(a)

Podziwiam Twoją wiosnę Aniu.
buziaki

Joasiu, wiosna, to duże słowo...ale nawet jeden kwiatuszek cieszy

Zdjęcie iście koskaderskie

Byłam na Gardenii Nie zdążyłam jednak na żadne spotkanie bo na miejscu byłam po 13 ;-(
Byłam zadowolona z ilości roślin, z ich wielkości, różnorodności. Zachwycały mnie kompozycje i aranżacje. Zobaczyłam wiele trawek i turzyc, które wcześniej widziałam tylko na zdjęciach. Kwitły oczary, magnolie i ciemierniki. Było sporo prymulek, bratków i cebulowych. Zachwyciły mnie pięknie przycięte bukszpany, cisy. Jednak nic nie kupiłam bo ceny były znacznie wyższe niż u nas na targach rolno-ogrodniczych.
Zwracałam też uwagę na fontanienki i źródełka bo zamierzam w tym sezonie sobie sprawić coś wodnego.





Moją i Męża uwagę przykuły też meble ogrodowe a zwłaszcza taka oto huśtawka.



Szkoda tylko, że było tak mało pawilonów bo czuję niedosyt. Oglądałabym jeszcze i jeszcze bo wciąż mi mało.

Ach witaj Ewo! Podczytuję forum w wolnej chwili ale jakoś cię nigdy nie dojrzałam. To moi ogrodnicy
Ciężko było ale już powoli wychodzimy na prostą. Czas wiec powrócić do prac ogrodowych.Troszkę w sobotę uporządkowałam ten swój przedogródek - obcięłam trawy, przesadziłam tylniego rh, wsadziłam dwie róże szczepione, podzieliłam miskanty.Parę dziur muszę jeszcze jakoś zagospodarować

Tak wyglądają na początku kwitnienia,,w czerwcu, a potem straaszny zgon(((((

Aniu - słoneczko się nie pokazało. Było zimno...jak Sebek napisał.

Sebek - niby niedaleko, a jaka różnica w pogodzie...

Marzenko - no, aż tak źle to nie jest... ja podlewam i posypuję gdy mam większą ilość do wrzucenia. Można zupełnie nic nie robić, ale wtedy proces trwa dłużej.

Posadziłam amarylisy.

Moje przylaszczki kwitna ale rosnac nie chcą przez to zimno , pokurczone przy samej ziemii.

agata19762 napisał(a)

Doniu to prawda, ogród po zimie już uprzątnięty, a to luty przecież

przed domkiem już doniczkowe powystawiałam

na razie tylko takie

Pięknie i wiosennie u Ciebie pozdrawiam serdecznie

Jak przycinasz lawendę? Mam ale nie wiem jak jà ciachnąc- mocno czy w kulkę?
Wygląda tak

Poradź coś, mam ich kilka.

U mnie na 3 lub 4 zawiązują się już pączki u nasady listków. Narazie maleńkie są.
Za to przedszkolaki z dnia na dzień coraz większe.