gemciu83 napisał(a)

radek jeżeli sam nawoziłeś trawnik to nie wiem jak zdolny jesteś skoro coś takie stworzyłeś.
Po ziarnku nawozu rzucałeś ?
Może ta trawa nie trzyma się gruntu i być moze ją uwałować by się rpzydało.
Takie nawożenie hmm nie mogę sobie wyobrazić jak to zrobiłeś.

Długa historia, ale postaram się jak najkrócej.

Trawa (BARENBRUD SPORT) posadzona 6 września 2013r., przez pierwsze 2 tyg wzrosty były w normie, później popsuła się mocno pogoda, nawet przymrozki wieczorami i nocami. Wzrosty ustały, ja cały czas podlewałem 2-3 razy dziennie.

Stan z 22 listopada (2,5 miesiąca po wysianiu)



Trawnik wtedy nie nadawał się do koszenia, pisałem w tym wątku forum, zapewniano mnie, że wszystko w normie. postanowiłem z koszeniem poczekać do wiosny). Jak widać plamy żółte były podobnie jak są teraz:



Saletrę wapniową wysiałem 3 tyg temu równomiernie, ręcznym siewnikiem, nawóz natychmiast rozpuściłem. Nie mam pojęcia od czego są plamy, gdzie był błąd. Fakt, że przed wysiewem trawy na jesieni, ziemii nie nawoziłem.

Planuję dzisiaj pousuwać chwasty i skosić. za tydzień nawóz (nie wiem czy NPK czy saletra druga dawka). Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady.

Dla mnie problem leży i leżał w jakości gleby.
Bo skoro już od początku były takie efekty barwnego trawnika to nic innego jak gleba dla mnie nie jest problemem.
Lepiej zastosuj NPK nawóz.

Kasya napisał(a)

Wysiew byl rowno tydzien temu, oprocz, perzu, chwastow smieci z brzozy i skrzypow ??, ktore nie wiadomo skad sie wziely, ( przedz zimą sypałam dolomit) zobaczylam dzisiaj jakies kielki, glownie tam gdzie nasiona zostaly przyproszone ziemia
poza tym jakby malo bylo problemow, zaczely mi tam buszowac mrowki drazac korytarze pod powierzchnia
czy zdaży wyrosnac przed chwastami ?
czy zageszczenie jest prawidlowe, czy raczej trzeba bedzie dosiewac ?

Kasya, pocieszę Cię że u mnie perzu jest znaaaacznie więcej. A te kiełki pionowe to nie trawa, te czerwonawe ? U mnie tez mrówki szaleją, przed budową na działce był spory kopiec mrowiska, myślałam że się wyniosły.

przede mną rozłożenie siatki na krety - tak więc kilka pytań:
1) jak z zakładem jednej na drugą na łączeniach? 1-2 oczka (czyli koło 4 cm) wystarczy?
2) trzeba siatkę mocować na jakieś kołki? czy tylko zasypać ziemią ?
3) jak radzicie sobie przy zaginaniu siatki przy końcówce trawnika? (przy linii łączącej z rabatą)

katiaxx napisał(a)

Kasya, pocieszę Cię że u mnie perzu jest znaaaacznie więcej. A te kiełki pionowe to nie trawa, te czerwonawe ? U mnie tez mrówki szaleją, przed budową na działce był spory kopiec mrowiska, myślałam że się wyniosły.

Tak, to właśnie kielkuja trawy

Witam wszystkich. Mam pytanie. Mam przed ogrodzeniem domu plac na którym rośnie dzika trawa. Miejsce jest w miarę równe, chwastów nie ma za dużo, generalnie jak się to skosi to z odległości nieźle to wygląda. Gorzej jest jak podrośnie - wtedy widac bardziej jakieś pojedyncze łodygi czy liście mleczu itp. Generalnie chciałbym zrobić coś aby poprawić wygląd miejsca przed domem, Natomiast nie za bardzo mam czas i wiedzę aby to wszystko zrywać i zakładac profesjonalny trawnik, po za tym jak wspominałem to miejsce przed domem gdzie zdarza się że ktoś wjedzie autem itp itd. ktoś mi kiedyś podpowiedział że są nasiona trawy które sieje się normalnie na starą czy dzika trawę, i jak się to mniej wiecej zmiesza to jest ok. I taka opcja by mi pasowała, tylko nie wiem czy jest taka możliwość. Dodam że nie oczekuje cudów, po prostu chce aby bylo bardziej żywo i zielono, w pewnych miejscach mogło by byc też gęściej. Z góry dzięki za wskazówki

witam,

Jak najbardziej się da: skosić, przegrabić ew wyrównać lekko i jak się da zruszyć ziemię. Kupić gotową mieszankę regeneracyjna lub inną wybraną trawę. Rozsypać dobrej ziemi, wysiać nasiona, przegrabić i ew uwałować jak jest czym. Podlewać systematycznie i będzie dobrze.
Tak w telegraficznym skrócie
Jest też artykuł na stronie ogrodowiska ze zdjęciami o regeneracji trawnika.
Powodzenia

ok ale jeżeli chodzi o to rozsypanie dobrej ziemi - chyba nie chodzi o to żeby rozyspać ziemię na ta trawe co już jest tylko trzeba by to wszystko zrywac i dopiero dac ziemię itp a jak wspominałem nie chce tego robić. Sądziłem że da się wysiać nasiona na ta trawę i glebe co jest (ziemia jest akurat nie złej jakości). chce to po prostu zrobić szybko i nie inwazyjnie, jak wspominałem nie mam czasu aby zajmowac się nasypem przed domem bo mam dość spory ogród woók domu na który ledwo starcza mi czasu a własciwie brakuje ze względu na prace

a czy ja napisałem żeby zrywać ?
lekko podsypać na to co jest zwłaszcza w tych miejscach gdzie brakuje lub po całości jeśli ma być dosiane na całej powierzchni i tyle. Trawa to nie storczyk - jak jest koszona i nawożona to i na piasku urośnie.
Jak czytam co za mecyje ludzie wyprawiają to aż dziw czasem bierze. Oczywiście jak się chce mieć dywan to jest sporo pracy i kasy ale nie potrzeba sztuk magicznych ani kroplówki żeby trawa rosła...
Inna sprawa że trzeba cierpliwości i systematyczności. inaczej to z najlepszych nasion, ziemi i nawozów nic nie będzie....

Nie do regeneracji tylko sportową kup by odporna na deptanie była. Do regeneracji ma za zadanie szybko zadarnić trawnik.
Ty potrzebujesz odpornej na deptanie skoro auta tam stają.


Jeżeli masz puste place na obecnym trawniku lub możesz lepiej wygrabić po skoszeniu stary filc z darni to zrób to.
Następnie rozsiej nasiona trawy w te puste place. Zasyp ziemią jaką masz może na ogrodzie jak nie chcesz kupować w sklepie ziemi ogrodowej (może być do trawników lub jakakolwiek). Jak zasypiesz nasiona ale nie grubo to uwałuj lub udepcz to miejsce.
Podlewaj.
Trawa pojawi się po 4 do 24 dniach w zależności o składu poszczególnych odmian.


Ja często tylko glebę wzruszam kultywatorem ręczny, rozsiewam nasiona, zasypuję ziemią lub ponownie używam kultywatora, udeptuję i piwo i fajrant. Tam gdzie mi pies, paliwo wypala trawnik tak go regeneruję.