Ale już widać postępy, jeszcze chwila i rabata będzie miodzio.
U nas cały dzień zachmurznie, pada i nie bardzo można podziałać w ogrodzie. Ale w chwilach między deszczykiem odkryłam i troszke przycięłam róże. Na więcej nie mam sił bo kiepsko się dzisiaj czuję.
pozdrawiam
to wiśnia ozdobna szczepiona na brzoskwini, prawie mi wymarzła, ale połowa drzewa odbiła, ona dwa lata temu zaowocował brzoskwiniami nawet, nie wiem co to za zjawisko, drzewo raz jest brzoskwinia , raz wiśnią ozdobną, a moz to jest jakaś brzoskwinka właśnie
ma kwiaty w wyjątkowym kolorku to prawdziwie niedzielna niespodzianka
Miałam dzisiaj dużo przyjemności w ogrodzie, oglądając kwitnienie gwiaździstych, ale gorzej z przedogródkiem, trochę posunęliśmy czyszczenie, eM się napsioczył, ale się wkuwał i karczował, dużo bajslu przy tym
brzozowe inspiracje ... kilka z wielu dla poukładania ...
http://www.pinterest.com/pin/437975132484338922/ trawka bardzo na tak ... co te trawki robią z brzózkami ... od razu na myśl przychodzi ta lub podobna trawka w aranżacji Dany z berberysem ... z ogrodu zimozielonego
a tu bardziej kulkowo ... bardzo bardziej ... ten ogród nie daje mi spokoju
spokoju nie daje też to co Dana zrobiła z brzózkami w ogrodzie z lustrem ... pamiętam, ze onegdaj nawet pogrążona rozmyslaniami nad TYMI brzózkami zrobiłam z siebie kompletną idiotkę w miejskiej komunikacji ... ale wystarczy spojrzeć i wszystko jasne !!!
Dana ... te tylko formalne angielskie inspiracje mocno mnie zajęły ale gdy wracam do tego co wyprawiasz w swoich realizacjach zupełnie tracę rozum ... bo tworzysz coś co krzyczy "tu się żyje !!!" ... te kompozycje żyją ... lekko powiewają ... mocno istnieją kolorem ... są miłe i do zakochania ...