Na opuchlaka chyba za ciemny?

Właśnie nie wiem, możliwe, że to moja gliniasta brudząca ziemia go tak utytłała?

A jak wielki jest?

Średnica ok.5 mm, długość jakby się wyprostował to ok. 15mm, może ciut więcej...

Agacia, czy na fotce nie zobaczysz tych larw?
www.aktua.republika.pl/szkolki.html

Mam nieodparte wrażenie że problem z opuchlakami zaczął się u mnie od żurawek, one wyjątkowo uwielbiają podgryzać żurawki.

No i nasuwa się wniosek, nie sadzić żurawek. No to co w ich miejsce?

Bez żurawek będzie pusto

Dokładnie mam tak u mnie, wprowadziłam je do ogrodu z doniczkami żurawek. Teraz rozlaża się po rh, bergeni, laurowisniach, trzmielinie. W miejscu gdzie były żaurawki posadziłam trawki (carexy) i widzę, że dają sobie radę.

Mam zdjęcie larw w żurawkach

Wielokrotnie pada pytanie czy Dursban jest skuteczny na opuchlaki. Wg moich doświdczeń tak i nie. Tak , bo z części rabat rzeczywiście wyeliminowałam opuchlaki, z części nie. Przy okazji wypaliłam sobie częśc roslin (żurawek), ktore profilaktycznie polałam. Jest skureczny wyłacznie gdy temperatura gleby stale wynosi +15 stopni gdyż w przeciwnym razie gaz z tego preparatu nie działa. Zatem stsowanie wiosną i jesienia może być nieskuteczne a wtedy niestety opuchlaki tak samo żerują. Dodatkowa wada to że w ogrodzie z powodu efektu gazowania strasznie smierdziało przez prawie dwa tygodnie.
Dopiero teraz doczytałam, że aby zadziałał należałoby go stosowac przez trzy lata... Ja zastosowałam 2 krotnie ubiegłego lata przez 1 rok więc teraz znów odkrywam kolejne larwy opuchlakow. Jednak specjaliści od ogrodów i ochrony roślin twierdzą, że to jeden z najskuteczniejszych środków chemicznych nie licząc nicieni i naturalnych metod (wrotycz) .