Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska
16:54, 01 gru 2013
Nie używam żadnego kleju. Nie jest potrzebny.
Gałązki są zaplatane. Nie wiem, jak Wam to wytłumaczyć, ale najpierw robicie koło z grubszej gałązki. Związujecie je giętką gałązką, żeby koło się nie rozplotło. Potem bierzecie drugą i zawijacie ją spiralnie wokół koła. Potem wplatacie następną i znów wplatacie, ale już szerzej i tak kolejną i kolejną. Końcówki trzeba ciasno zawinąć.
Chyba będę musiała warsztaty zrobić
Teraz robię kolejny wianek. Pokażę konstrukcję, jak skończę
Gałązki są zaplatane. Nie wiem, jak Wam to wytłumaczyć, ale najpierw robicie koło z grubszej gałązki. Związujecie je giętką gałązką, żeby koło się nie rozplotło. Potem bierzecie drugą i zawijacie ją spiralnie wokół koła. Potem wplatacie następną i znów wplatacie, ale już szerzej i tak kolejną i kolejną. Końcówki trzeba ciasno zawinąć.
Chyba będę musiała warsztaty zrobić

