Mam zamiar nabić je na druta i wbić w ziemię, tak żeby wyglądały jakby leżały na ziemi. Pierwszy raz zrobiłam takie kule więc nie mam doświadczenia jak będą się zachwywać na powietrzu. Mój M mówił, żebym nie stawiała ich na słońcu bo się skurczą, ale to sama sprawdzę w praktyce.
Danusia w tych pojemnikach czas samoczynnie wyżłobił dziury A podlewam normalnie jak wszystkie kwiaty w pojemnikach.Jeśli chodzi o róże kanadyjskie to niestety nie mogę Ci dać wyczerpującej odpowiedzi-część z nich ma się dobrze i pięknie kwitła,ale były też bardzo marne sadzonki zasuszone z jedną łodyszką i one ledwie co żyją-ale mam nadzieję że odbiją,póżniej jeszcze dokupywałam roże inne i już mi się wymieszały,ale najładniej kwitła mi ta
Nasza szefowa poleca różę Pauls Lemon Pillar,Constance Spry,Pilgrim i Winchester Cathedral
Danusia nie zazdroszczę Ci tego powietrza na Śląsku-przeprowadzaj się do nas
Pozdrawiam serdecznie
Ania zdjęcia letnie dla poprawy nastroju, dopiero wczoraj w kąciku pod murkiem odkryłem parę przebiśniegów, jak tak dalej pójdzie to znowu jakieś drzewko ogolę na łyso
dzisiaj robiłem eksperyment z szczepieniem magnolii zdobyłem od sąsiada kawałek gałęzi żółtej i zaszczepiłem kilka zrazów na swoich starych różowych magnoliach
może coś wyjdzie
kolejny klucz gęsi przeleciał czyli jest nadzieja na wiosnę
miłki oczywiście zeszłoroczne ale u niektórych już kiwitną
Od kilku lat widziałam takie same na Mazurach m.in w Mikołajkach. Fajny pomysł marketingowy i hasło adekwatne do ławeczki, siadalismy na nich i rzeczywiscie zbizają....
Dziś w Manufakturze łodzkiej zobaczyłam taka ławeczkę. Zdjęcie kiepskie bo robione telefonem ,z daleka i z wykorzystaniem zoomu co odbiło się na jakości ale napis głosi ,,Zbliżamy ludzi" i rzeczywiście zblizają