Dosadziłam tam jeszcze proso różgowate Prairie Sky w liczbie 3 szt, dwa inne chyba z przebarwieniem na żółto czerwono, zebrinusa, bordową peonie ( nie było wyjścia czekać do sierpnia)
Posadzona wernonia - 3 szt, rdest polymorpha, wsadziłam też anabelkę i przetacznikowce -3 szt. Dorzuciłam do rabaty jeszcze ostróżkę, 3 szt floksów wiechowatych, rutewkę, przeniosłam odętkę bo przegorzan ją już dusił

Podsadziłam bodziszkami, perovskia odbija

i wypieliłam "mały" kawałek rabaty
szałwia na różance już ładna