lindsay, mnie też się to połączenie bardzo podoba. To Magnolia poprowadziła za rękę i wielkie dzięki jej za to
Marikeny coraz bardziej przypominają kule choc nie przycinam ich ani odrobine.
U mnie tez pare roslin wypadło po zimie - 5 miskantów, turzyce Evergold takie paskudne i suche - nie mam już do nich cierpliwości, zamienię je na seslerie skalną, no i Frosted Curls. Pojedyncze szt jeżówek...
Ogranicze trochę w tym roku ilośc gatunków.
Oczywiście nie mam tu na mysli bylin
Ula, akurat na naparstnica to siewka od koleżanki z pracy, dostałam chyba 7 szt. i kolory będa niespodziankami

ale i tak dokupiłam jeszcze białych, pójda najpewniej miedzy brzozy