trawka...wysiana 6 lutego...już wschodzi.

Słoneczko świeci, lepiej się czuje, mam czas, ...

No to pokażę moje sobotnie zakupy Zacznę od "żywego"
Właśnie przymierzam w czym i gdzie umieścić moje nowe hiacynty tym razem różowe i nieniebieski

Bardzo dziękujemy.


A teraz wyczekana odnowiona komoda.
Kolory super prawda?
Dziewczynki bardzo zadowolone.


Popatrzcie na ta komodę przed malowaniem i po malowaniu

Basia, Ala Zainspirowałyście mnie do napisania tego posta.... DZIECI W OGRODZIE.. może warto by założyć taki wątek....

Najprościej było gdy Anielcia jeszcze nie chodziła, wtedy siedziałą na kocyku, śpiworku, rajcowała a ja sobie pracowałam...

( 29.04.2012 )



( 23.05.2012 )



( 10.06.2012 z kuzynem Frankiem)



Dzieciaczki pewnie będą gonić.... Tak jak pisałam ja w tym czasie poświęciłam się Anielci.... przewartościowałam swój światopogląd... Ona była i jest najważniejsza i wtedy potrzebowała mnie najbardziej,

( 22.07.2012 )



teraz jest bardziej samodzielna, umie się już sobą zająć na chwilę i wiele rzeczy staje się prostsze...

Fakt najgorszy moment jest, gdy dziecko zaczyna raczkować i chodzić,

( 25.09.2012 )



wszystko zaskakuje, ciekawi, wszędzie by popełzło i poszło, każdej rzeczy dotknęło.... wiele rzeczy miałam nie zrobione, jak zresztą do tej pory, albo garnki, albo ogród... Ale starałam się włączać ją do takich prac jak np w ogrodzie... targałą kwiatki, wywalała plewionki z wiaderka...trzeba było mieć ją stale na oku...

( 28.09.2012 oczywiście kicia gdzieś tam zawsze koło Anielci była... wygrzewa się koło prania... )



Rraz zginęła mi podczas grabienia liści... Serce miałam... nie wiem gdzie w gardle, nogach, w d... a ona po prostu stanęła za drzewem obok mnie... a ja w ciągu 15 sekund obleciałam cały ogród... to było straszne... potem wszystko robiłam tak żeby kątem oka ją cały czas widzieć... i tak mam do tej pory... to już przyzwyczajenie....

( 04.10.2012 )









ale piasek muszę powiedzieć, jest magnetyczny... i naprawdę potrafi czynić cuda...

trochę wiosny w domu

Mala_Mi napisał(a)

Viva.. jak będziesz mieć przerwę w remontach... a będzie Ci sie chciało to wstaw fotki róży.. w różnych ujęciach i w różnych porach roku... Jednak sie skłaniam do White Cover. I jedno pytanie.. jak zachowuje sie po deszczu? Bo większość róz jest na deszczu brzydka i kwiaty są w plamy.. szczególnie na białym to widać..

Aniu, przeszukałam zasoby i nie znalazłam zbyt wiele takich co pokazywałyby ją z bliska. Mam takie zdjęcia (dwa pierwsze) z przełomu czerwca i lipca z ubiegłego roku po bardzo długich deszczach. Po tym czasie jak zalało mi ogród. Różowe plamki dostaje w minimalnym stopniu.
Na zdjęciach widać też w jaki sposób przekwita. W ogólnej masie kwiecia nie jest to zbyt widoczne.





Na tym zdjęciu na pierwszym planie to 2/3 jednego krzewu (nie zmieścił się cały). W tyłu z lawendami widać Swany.

Bogusiu to F. raddeana mam już z trzy lata, ale jest bardziej wrażliwa, bardzo mnie ciekawi czy w tym roku zakwitnie co rok coraz marniejszacebulka

mam jeszcze szachownice kostkowe

Kochani dziękuje bardzo

Jolu to goryczki bezłodygowe

Korony cesarskie -Szachownica cesarska

Iwonko goryczki niebieskie to od dawna mam

Tak to niestety wygląda, to najgorszy czas dla ogrodu, aż się nie chce wychodzić

aga_szsz napisał(a)

Mały głodek dopadł????

Elu śliczne te Twoje szmaragdy, ile mają lat?
A powiedż mi, te tuje w żywopłocie, co to? Bo chyba nie szmaragd?

w żywopłocie to nie szmaragdy ale dokładnie nie wiem co, kupowane pare lat temu od amatora-szkółkarza to i bez fachowej nazwy
a szmaragdy... zakładam, że 2008, poniższe zdjęcie jest z 2009

bociek napisał(a)

Na płot róże pnące znoszące półcień, a w rabatę jednakowe krzewy choćby pas hortensji Vanille Fraise albo podobne, jak się zmieści na dole - żurawki, jedna ciekawa odmiana, najlepiej jaskrawa - np Berry Smoothie.

eugenia_stefanska napisał(a)

Dziękuję Muzo

Bogumiłko nie wiem na jakim zdjęciu jeżeli na poprzedniej stronie drugie zdjęcie z ostatniej serii to jest przetacznik goryczkowy ale goryczki też mam

Co za cuda, ja w kwiatach mam tyły.

Dziewczynki .. Wieczorkiem Wam odpiszę .. Oki ??

Życzę wszystkim Zaglądającym miłego tygodnia i dokładam zagadkę botaniczną .... Przedstawiono nam to drzewo jako Tulipanowiec , ale mam takowego w ogródeczku i stąd wiem ,że to jest ewidentny błąd ( zresztą już drugi po męskim bananowcu )

Ale może ktoś to cudo zna ??



Buziaki

barbara_krajewska napisał(a)

Ewo, czy ten Twój powojnik tangucki zawiązał nasiona?

Jest takie coś, może to nasiona, nie wiem.

Orliki u mnie startują

ewsyg napisał(a)

Dajanko, co to za roślinka z tyłu ta płacząca zimozielona. wydaje mi się , że to jakiś świerk. Poszukuję fajnych zimozielonych i to drzewo mi się podoba

To Cyprysik nutkajski

Odwilż Może przyjdzie wiosna niedługo?

Ja na razie robię sobie wiosnę w domu



Kwiatki dla mnie na poprawę nastroju



oraz kwiatki dla pewnej uroczej solenizantki, która wczoraj wyglądała zjawiskowo, puszczam do niej oko Wazon kształtem powinien Wam zdradzić o kogo chodzi

Vivo poradzisz coś u mnie w sprawie różanki? Proszę

ewsyg napisał(a)

Dajanko, co to za roślinka z tyłu ta płacząca zimozielona. wydaje mi się , że to jakiś świerk. Poszukuję fajnych zimozielonych i to drzewo mi się podoba

Ewo też bym chciała wiedzieć co to za cudne drzewo ,nie będe zgadywać bo palne jakąś głupotę i rozśmieszę wszystkich na forum To zdjęcie było u mnie? To nie mój ogród ,może ktoś wkleił aby mi pokazać ale nie pamiętam Na której stronie je znalazłaś ? może jak wejdę to sobie przypomnę

Jesli chodzi o thuje to są moje wklejam ci link o nich http://kurowski.pl/pl/katalog-roslin/1/2/roslina/327,thuja-occidentalis-aureospicata
Dla mnie są bezproblemowe i pięknie się rozkrzewiają a rosną 20 cm rocznie Moje były sadzone jak miały już 1,20 wydaje mi się że dużo urosły .Nie przemarzają,rosną na zwykłej rodzimej wapiennej glebie ale latem podlewam bardzo obficie dwa razy w tygodniu natomiast w silne upały codziennie .Docelowy wzrost do 10 m wys .