Cudem kupiliśmy dzisiaj jodłę... objeździliśmy kilka punktów sprzedaży... Jeden Pan stwierdził że za późno przyjechaliśmy bo już od trzech dni wyboru nie ma...
jest wielka, musiałam ją delikatnie poodchudzać dołem

6 sznurów światełek na niej zawisło. Połowa białych dla mnie druga połowa kolorowa dla dzieci. Powiesiłam stary wianek na półpiętrze i koniec nie chce mi się nic więcej...