Eda, gdy w domku cieplutko to można podziwiać. Ale ja już chcę wiosnę ciepłą, słoneczną, kwitnącą, zieleniącą się
Gosiu latem to sobie chętnie obejrzę te lodowe zdjęcia dla ochłody
Makkasiu lodowato, mroźno i wietrznie ale na szczęście i słonecznie

– 8 rano jak jechałam do pracy. I ten okrutny mróz cały czas wszystko trzyma w tym swoim, lodowcowym uścisku.
Ale mam jeszcze zdjęcia z zeszłego tygodnia, gdy wszystko było w puchatej kołderce
A tu moja Synunia z Tatą mnie obserwują

(prawe, górne okno)