Chwalę sie wszem i wobec że swiąteczny wianek (jak z inspiracji mojej) będzie wiła dla mnie Anita (Enya73) Efekty będa do zobaczenia wstępnie w przyszłym tygodniu YUPIIIIII
Wianki orzechowe najlepiej wychodzą na podkładzie słomianym. Najpierw go owinęłam agrowłókniną, wtedy orzechy lepiej się trzymają i słoma się nie kruszy.
Ty masz wprawę w robieniu wianków szyszkowych, więc orzechowy to dla Ciebie pikuś
Noo Filip ..., to juz powolutku trza się brać .... Dziewczynki wprawdzie lekko zmyły mi głowę ,że zbyt wcześnie , że adwent dopiero od niedzieli....aleeeee... To wieniec nie adwentowy , tylko na poprawę humoru
Ale fajnie,że zadzałałam w formie " przypominaczki "
Super, bardzo mi się podobają wianki
a aniołki z sewetkami to nowość
na czym Elu go sklejałaś wianek z orzechów?
wiesz w tym roku okazało się że dużo orzechów mam spleśniałych- chyba tylko na wianki się będą nadawały.
Elu -Gierczusiu - nie wiem jak u ciebie na Sląsku ale u nas z pierwszych symptomów zimy to juz tylko mróz został, śniegu nie ma za to zimno jest brrrrrr, dzisiaj grzecznie rano w zimowej kurteczce , czapce i rekawicach do pracy posuwałam, mimo że autem ale i tak zimnica była..........
Lylly - witam u siebie w watku. Już wiem gdzie masz ten swój wielgasny ogród, obejrzałam twoje zdjęcia i poznałam tę okolicę. Jesteś chyba drugą najbliższą poza Margolką z watku - Miejska Ogrodniczka - forumowiczką, spacerkiem 10- 15 minut do mnie Musimy wiosną spotkać sie u mnie, zapraszam
Bogdziu - masz racje, nudno bez ogrodowych prac i ogrodowych atrakcji. Ja eszcze musze zrobić kopczyki wokół róż,zabezpieczyć donice z thujami danica na tarasie i powiesić lampki świąteczne oraz wianek na drzwiach i ogrodowo mogę świętować Boże Narodzenie. Za to w domu - sajgon, ale jeszcze mesiąc to może sie wyrobię. A zima , przyjdzie, pobędzie i pójdzie, i tak trzeba mysleć. Pozdrawiam
Fajny.... elegancki i bardzo uniwersalny, bo jak zastąpisz bombki inną ozdobą, to może wisieć cały rok niemalże Idealnie pasuje do Twoich drzwi. No i ta zabawa przy tworzeniu wianka - bezcenne, a w takim towarzystwie, to już sama przyjemność i o to w tym chodzi
Ja w tym roku walczę sama, bo solo mam większą wydajność A mam ich kilka do zrobienia w tym sezonie. To też bardzo fajny prezent, chyba najlepszy, bo z serca, no i też mam frajdę
Sliczny też wianek a te perełki na końcach gałązek powalają Może sie zmobilizuję i też coś zrobię, ale póki co jakoś nie mam natchnienia choróbka i ten listopad mnie dobija
Ja już się za wiankowanie wzięłam teraz, bo bym się ze wszystkim nie wyrobiła i ta dam.....pierwszy wianek od podstaw samodzielnie wykonany i już skończony
Beatko ... Zabawa z wiankami chyba dopiero się zaczyna ... Nie brałam drugiego podkładu do Ciebie , bo słusznie ( choć raz ) wymyśliłam ,że czasu już na niego nie będzie... Ale jak już powstanie , to oczywiście pokaże ... Co do zbierania inspiracji , to cieszę się ,że pomogłam... Tablet jest wprost wymarzony , do przechowywania różnych tego typu rzeczy.. Serdecznie polecam , tak na przyszłość
Co do wizyty na giełdzie , to ja cały czas mam nadzieję ,że uda nam się wypad na giełdę w okolicy początku grudnia.... Jeśli będziesz miała nadal na nią ochotę w większym gronie , to ja bardzo chętnie ...
A jeśli ten mały drobiazg , który Ci kupiłam bedzie pasował , to cieszę się podwójnie .... Bo kupować cos , kiedy się jeszcze nigdy u Kogoś nie było , to nie lada wyzwanie ...
Buziaki gorące ... Ja tez dziękuję za cudowna atmosferę i prezent .... Uratowałaś mi doooopsko na wiankowaniu ze 100razy
Bardzo mi żal ,że w końcu do ogrodu nie dotarłam.. Tylko tak ocupinkę przez szybkę nacieszyłam oczęta ...ale mam wielką nadzieje ,że kiedyś to nadrobimy ... Atmosfera jest u Was bardzo rodzinna.. Dziękuję
Bogdziu ... To jest pikna wstążka , która mocują wianek do drzwi ... Albo , jakby to inaczej ująć .. Jest to część dyndaczka ... Całkowicie niezbędna bo gwoździa do drzwi nie wrąbię absolutnie ....
I jest dość estetyczna Bogdziu .... Ale cieszę si ,że pilnujesz szczegółów ... To takie.... matematyczne ....
Buziam .. Do kwadratu