Ewo, Elu
dziękuję bardzo za wspólnie spędzony wieczór.
Przy wspólnej pracy czas szybko płynął, a zdjęć nie było czasu zrobić.
Ela zrobiła piękny kolorystycznie, ale również pachnący wianek. Dodatkowo zasypała nas swoimi inspiracjami tak, że miałyśmy nad czym dumać.
Fajne Ewa, że pierwszy kontakt z pistoletem do kleju masz już za sobą i było to przy moim udziale.
Mam nadzieję, że już niedługo to my się będziemy od Ciebie uczyć. Bardzo w to wierzę.
Z tymi skrzyniami to dziewczyny trochę przesadził. Przy takiej robocie to jedna wielka improwizacja.
Niby wiemy co chcemy, jesteśmy przygotowani, ale zawsze coś się zmienia, próbuje.
Ważne, aby wszyscy byli zadowoleni.
Ja jestem bardzo i cieszę się, że Wy też.
Dziękuję za miłe niespodzianki bardzo mi się podobały.
Mam nadzieję na następne pozytywnie zakręcone spotkanie.
Pomysła już mam.
Całuję i pozdrawiam