barbara_krajewska napisał(a)

Dawno u Ciebie nie byłam, Agato. Ogromna zmiana, a jeszcze rok nie minął, jak te zmiany zaczęłaś wprowadzać.
Tuje uratowane, skarpa zagospodarowana, pełno ciekawie obsadzonych rabat, no i ten sad!

Podziwiam także Twoje prace artystyczne

dziękuję Basiu za słowa uznania

Kurdile, tu wszyscy tacy utalentowani,tylko ja taki ułomek Sliczne dekoracje !
Szkoda że mieszkasz daleko, miałabyś jeden wianek mniej
A jak chcesz tez się obłowić cebulkowo,to dam Ci namiary,jeszcze są

witaj Reniu ...
miło Cię widzieć

od poniedziałku pomalutku prószy śnieżek i robi się zdecydowanie chłodniej ...
fajnie, że listopad był taki przyjemny

koniec miesiąca blisko... a to znaczy, że do wiosny coraz bliżej ....

trawki przyprószone...

brzoza udekorowana...

zieleń bluszczu i biel śniegu ...

rododendrony dostały ubranka

zimowo

kupiłam dwa świerki srebrne z myślą o świętach....
będą przed wejściem do domu,
teraz tylko przygotuję z dziećmi ozdoby...

a wiosną posadzę je w ogrodzie...

jeden już w donicy wyścielonej styropianem, myślę, że nie zmarznie

dzisiaj rano było -8 stopni,
cały dzień prószy śnieg, teraz mocniej ...

dobrze, że sezon jesienny zamknięty, jeszcze wczoraj owinęliśmy róże pnące,
podsypałam jeszcze trawki trocinami,

cieszę się tym bardziej, bo załatwiłam się nieźle....
jestem uziemiona na maxa !!!

nogę mam w szynie do kolana, 12 dni mam w tym się męczyć....
torebka stawowa i staw skokowy załatwine