Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród w skali mikro :) 12:03, 29 gru 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
irena_milek napisał(a)
Piękne świeta były, a co na ogrodzie aktualnie?




Achhh , Irenko ... W ogrodzie pomieszanie z poplątaniem... .....
Klon przed domem wypuszcza młode listeczki......









Po drugiej stronie domu krokusy pysznią się w słoneczku , jakby conajmniej kwiecień był a nie końcówka grudnia




A wrzoski nadal pięknie wyglądają cieszą moje oko



Buziaki gorące poświąteczne .... Śle Gierczusia .. Grubsza o jakieś 3 kilo
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:47, 29 gru 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Luki napisał(a)


I na koniec fotka podczas apogeum kwitnienia na tej rabacie. Poprosze o medal w tworzeniu chaosu ogrodowego



Niestety nie masz szans na wygraną ze mną Odpadasz w przedbiegach

A te jałowce czy coś pod oknem kuchennym to faktycznie nadają sie do eksmisji.. ja miałam ten sam problem.. i też przy wejściu i pod oknem kuchennym... dzięki Danusi wyrzuciłąm wszytko.. i zrobiłam na nowo.. teraz mam bardzo elegancko i schludnie.... każdy kto przychodzi jest zachwycony
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:44, 29 gru 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To jeszcze mam ostatnie dwa pytanka.
Gdzie na tej rabacie posadzić jakieś drzewa- warunek wydania pozwolenia na wywalenie starych krzewów.
I jeszcze prosiłbym o wydanie opini na temat tej rabaty. Na płot zaczyna wspinać się bluszcz.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:35, 29 gru 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Tuje duże, ale do przesadzenia, są mocno cięte ( w tym roku troszke się zaniedbałem). Bedę musiał troszke przystosować pomysł do swoich możliwości i wykorzystać część obecnych roślin, aby posadzić pożądne bukszpany, ale kolorystyke postaram się zachować.Do swoich lilii mam ogromny sentyment i są to taki moje królowe ogrodu, a liliowce to jak na mnie dość kosztowne kolekcjonerskie odmiany. Najważniejeszy jak dla mnie jest fakt, że już całkowicie wyleczyłem się z kupowania wszystkiego co wpadnie w oko Cześć 'przyzawijaskowa' będzie od razu
A tak wyglądała rabata 2 lata temu

W zeszłym roku



Cyprysiki z jałowcem na czele tak się rozrosły, że trzeba je wykopać. Na dodatek widok jaki fundują stojąc przy drzwiach i patrząc przez okno kuchenne jest nie do zaakceptowania.

I na koniec fotka podczas apogeum kwitnienia na tej rabacie. Poprosze o medal w tworzeniu chaosu ogrodowego

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:04, 29 gru 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Luki napisał(a)
Tak mi kopara opadła, że teraz nie wiem co powiedzieć Chciałem kule - obecne, chciałem dużo trawek - obecne, chciałem gdzieś w ogrodzie żywopłocik z bukszpanu - jest. Nawet przesadze te 3 wielkie tuje tam gdzie wskazałaś Danusiu. Miałem to robić w dwóch etapach, ale chyba będzie za jednym zamachem Pozostaje pytanie jak bezpiecznie eksmitować wiosną cebule lili, aby ich nie uszkodzić

To tyle co dopowiem o rabacie. Widoczna jest z każdej stron, a strzałka pokazuje kierunek wejścia do domu
Jedynie co chciałbym dodać to jakieś dwa drzewa, myślałem o śliwie Pissardi lub wiśni Umbraculifera.
Danusiu jeszcze raz ogromnie dziękuje.


Ten planik to tak od niechcenia Tuj w razie czego nie przesadzaj, nie miałam świadomości, że one wielkie

Może zabierz je w inną część ogrodu, tutaj może za wielkie będą, a w miejscu, co zaznaczyłam posadź może tuje wschodnie (Platycladus orientalis 'Aurea Nana') ?
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:20, 29 gru 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry






U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:16, 29 gru 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Turzyca Ice Dance jednak wytrzymały próbę śniegu, mrozu i lodu - dodaję je do listy roślin niezawodnych Niewiele ich jest








U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:13, 29 gru 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Troszkę fotek z pozimowego/ przedzimowego/ przedwiosennego ogrodu








Najbardziej martwią mnie krokusy....

Skrętnik - rozmnażanie skrętnika 10:13, 29 gru 2013

Dołączył: 02 lip 2013
Posty: 69
Do góry
Dziękuję i wzajemnie Grażynko. Uwielbiam kolaże ze skrętnikami . Muszę sama kiedyś spróbować tak połączyć zdjęcia moich.
Jacku - mnogość nasionek. Jak wysiejesz tyle, to żal potem siewek będziewyrzucić,a wzejdzie tyle, że ohoho. Ja wysiałam cały nasiennik - to popikowanych mam już ponad 100. jak będziesz widzieć, że twoje siewki nie rosną tylko przystopowały, to możesz spróbować część przepikować ( ja wspomagam się wykałaczką do podważania). W moim przypadku pikowanie wpłynęło korzystnie na wzrost, przyspieszyło go. Mam jeszcze kuwetkę z resztą siewek do pikowania i one są nieco większe niż główki od szpilki a ich przepikowane rodzeństwo - sam widzisz jakie duże.

Dorzucam zdjęcie z tymi, z których pikowałam od 2 listopada. Zrobione dziś,widać, że nie rosną. Kamyczki perlitu są większe


Moje wysiane i pikowane są w pojemniki po ciastkach 15,5x16 cm (cioteczka mi dostarcza, jak ciastka kupuje
Ale jedną krzyżówkę będę pikować w trochę dłuższe 23,5 cm i to jest maksymalna długość boku jaka może stać u mnie na parapecie bez obawy strącenia.
Ogród - Niekończąca się Opowieść 09:29, 29 gru 2013


Dołączył: 03 mar 2013
Posty: 89
Do góry
a tu zdzieranie agrowłókniny zokół studni robie sobie zasłonkę z cisów....tuje do wysadzenia i muszę wiosną uzupełnić cisami.....dołem będzie bkuszcz zimozielony.....a po poszerzeniu może jakieś horti ...limki posadzę
przed

ziemia wygląsała okropnie, a cisy korzenie miały na samym wierzchu

po
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:22, 29 gru 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Witam niedzielnie.... odpowiadam wszystkim w jednym poście...

Bogdzia, doskonale Cię rozumiem, bo ja też nie mam o czym pisać.. wiec nie piszę, bo ile razy można napisać rano witam, wieczorem żegnam... posty bez żadnej treści.. raz na jakiś czas dla przypomnienia można zostawić pozdrowienia, albo dać sygnał, że u nas na wątku coś sie dzieje. Przed świętami można było oko nacieszyć stroikami i wiankami, do znudzenia poczytać ile kto napierniczył pieników i pierogów..a teraz to już kompletnie nuda. Wiec temat nart jest przynajmniej jakimś konkretnym tematem.. lepszy taki niż żaden

Ciociu Małgoś - deska do prasowania przypomina snowbord.. to może na tym??

Bawarka - mamy do siebie strasznie daleko i nawet pół drogi to masakra Są fajne niewielkie rejony koło Wiednia... albo coś w Czechach (nigdy tu nie byłam)

Gabriela - to, że obok jest cukiernia, nie oznacza, że musimy jeść ciastka Ja na nartach załapałam dość szybko, ale nie umiałam wsiąść sama na orczyk.... a teren do wsiadania był nieprzyjazny... Drugi kryzys przeżyłam jak dotarło do mnie, że mi sie tylko wydaje, że ja umiem jeździć.. i że to jednak narty mną kierują, a nie ja nimi... Zapisałam sie na kurs dla początkujących.. aby wyeliminować złe przyzwyczajenia.
Skręcenie nogi, to wina braku przygotowania do nart, nie czarujmy się, prowadzimy siedzący tryb życia a praca w ogrodzie to inny typ obciążenia ni ten na nartach. Mało kto przygotowuje sie do sezonu narciarskiego. W dodatku zapominamy o odpowiednim ustawieniu wiązań na początek sezonu, o przygotowaniu sprzętu. I to wszytko powoduje, że odnosimy kontuzje. Na dobrą sprawę niebezpieczne jest tylko spotkanie z innym narciarzem lub z przeszkodami typu stodołą lub drzewo. Elementy stałe omijamy opanowując technikę jazdy i dobierając trasy i prędkość do umiejętności, niestety na wariatów na stoku nie mamy już wpływu.. i to jedna rzecz której zawsze sie boję. Dlatego staram się jeździć tam gdzie nie ma ludzi i kask na głowie mam zawsze (a na łatwych stokach to już obowiązkowo), bo noga się zrośnie, a głowa nie

Sebek - cała Białka to ośla łączka Ale warto przypomnieć sobie nawet na łączce pod domem. A ja będę do waszej dyspozycji w Białce i postaram sie coś podpowiedzieć w ramach doszkalania. Z wprawy już wyszłam .. pora przypomnieć sobie

Narty - co może robić ogrodnik zimą???? To dla ogrodników wymarzony sport... zima szybciej zlatuje i nie jest taka straszna

Zrozumiała to nawet najbardziej oporna kursantka rok temu

Ogród - Niekończąca się Opowieść 07:44, 29 gru 2013


Dołączył: 03 mar 2013
Posty: 89
Do góry
Witam poranną kawą i ...

Wschód słońca 29-12-2013
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 07:24, 29 gru 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Dla wszystkich zaglądających poświąteczne życzenia podziękowania i życzenia zostawiam.Zdrowie jest.
Kompa nie mam.
Ale optymizmem wieje, bo już styczeń za moment.
Jeszcze tylko 60 dni i marzec!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!



Oleander 07:08, 29 gru 2013


Dołączył: 20 gru 2013
Posty: 295
Do góry
monteverde napisał(a)

Może ma złe warunki gdzie go trzymasz, listki mają prawo opadać, u mnie tak bylo ale na wiosnę odbija, nie może mieć sucho, od czasu do czasu podlej i wystaw do chłodniejszego pomieszczenia powietrze z kaloryferów mu nie służy, mój natomiast chyba ma zamiar zakwitnąć

Każdego roku przechowuję w tym miejscu i było OK. To dość chłodne poddasze
Starorzecze na górce 01:23, 29 gru 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Kochani, dziękuję Wszystkim za odwiedziny i życzenia świąteczne Przygotowania i same święta tak mnie pochłonęły, że życie wirtualne w zasadzie zamarło. Zatem jestem spóźniona z życzeniami bożonarodzeniowymi, ale za to zdążę z noworocznymi
Zatem z okazji Nowego Roku 2014 życzę Wszystkim najserdeczniej i z całego serca zdrowia, szczęścia i realizacji wszelkich marzeń, nie tylko ogrodowych, ale w szczególności tych Oby rok ten przyniósł nam wszystkim pokój i dobrobyt, i był nieporównywalnie lepszy niż ten 100 lat temu.

Wkleję parę spóźnionych zdjęć.

Dom w światełkach:




Choinka tradycyjna obcinana z 1,5 metra od góry, bo się nie mieściła (zresztą zajmuje pół pokoju, bo ma z 3 m średnicy ) i detale na niej:







Proste ozdoby:




Ulubione bożonarodzeniowe potrawy:






Tradycyjne ciasteczka kruche wiedeńskie migdałowe (tradycyjnie to są rogaliki, ale ja wycinam ciasteczka) i wariacja na ich temat orzechowa, niektóre bardziej spiekam, bo takie lubi mąż i ja




Bożonarodzeniowy tort orzechowo-czekoladowy własnej produkcji:


Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 23:51, 28 gru 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Gabrysiu i Sebku to ciemiernik palmowy, nazywany też cuchnący, mam go pierwszy rok i nie widziałam kwitnącego i nie czułam pewnie niedługo zobaczę i poczuję

Ranczo Edy 23:16, 28 gru 2013


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14052
Do góry
Kasiek napisał(a)
Fotki Twoich dzieci, urocze Pozdrawiam Was najserdeczniejz calego serduszka

Dzięki Kasiula Wszystkiego co naj lepsze w twoją stronę Paaaaaa
Ranczo Edy 23:13, 28 gru 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Fotki Twoich dzieci, urocze Pozdrawiam Was najserdeczniejz calego serduszka

Mój 4 arowy azyl... 23:11, 28 gru 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
A oto I nalew



Super Basiu, dużo będzie tego dobrego. Czytam że zalałaś spirytusem, ja zalałam mocną wódką, taką ok. 70 procent i nalewka jest bardzo mocna. No i wódka przykryła wszystkie owoce tak na ok. 2 cm, wszystkie były zalane, a cukier opadł na dno. U Ciebie na zdjęciu widzę że owoce nie są przykryte, dolałabym wobec tego trochę wody, albo słabszej wódki. Berberys nie puszcza dużo soku, więc powinno się wszystko zmieścić w tym słoiku.
Pozdrawiam.
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 22:50, 28 gru 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)
Aniu, zaskoczona jestem 'wiosną' w Twoim ogrodzie!
U mnie tylko wrzosiec zaczyna kwitnąć a ciemiernik ma tylko dwa kwiatki, bo to niezbyt duża jeszcze roślinka

Basiu niby to mnie cieszy ale i napawa troską..

ciemierniki też rwą się do kwitnienia



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies