paniprzyroda napisał(a)

Mam nadzieję, że prognozy Bogdzi i Ani się potwierdzą. Wczoraj byłam w maleńkiej szkółce. Nic nie kupiłam, wizyta była przypadkowa, ale rozeznanie zrobiłam
Mała szkółka pasjonata iglaków, cuda na kiju i nie tylko:




zainteresowały mnie te maleństwa, jako ewentualna zamiana sosny Brepo, której na razie nie namierzyłam, a zostawiłam miejsce w nowym

a tak wygląda po kilku latach

Bardzo ciekawe te maleństwa na pniu, juz ja bym z nimi coś u siebie wymyśliła, dobrze, że nie ja to miejsce odwiedziła
Wiosna u ciebie tez jest, tylko mamy zimne ranki i chyba tak powoli te kwiaty sie otwierają, ale jednak jest wiosna i zaraz wszystko buchnie pełna parą, u nas ponoć końcem marca ma być 30 stopni!!!

Bogdziu, pozdrawiam

AgnieszkaW rzeczywiście u mnie jest podobny etap wiosenny, chociaż dziś zdążyłam zauważyć, że pokazują się kiełki tulipanów, druga partia irysków wschodzi

Małgoś, lawendę przycięłam tylko białą, reszta czeka, ale już niedługo, jeżeli będzie ciepło, zetnę resztę.
Cuda na kiju były średnio po 15 zł.
Jeżówkę można już wysiewać, jeśli chcesz większe sadzonki posadzić na miejsce stałe. Trzeba jednak ją mieć gdzie przetrzymać do 15 maja, chyba że nie będą zapowiadać wiosennych przymrozków, to można wsadzić do gruntu wcześniej

Irenko, może coś kupię u tego pana przez znajomą, która będzie w tamtych okolicach za dwa tygodnie

A drogie te miotły w takiej szkółce? a Sonia u Ciebie ładniejsza

Aniu, formy szczepione na pniu wcale nie były drogie ( ok. 15 zł), pozdrawiam

Cuda na kiju Dobre

Te cuda na kiju śliczne a że się nie skusiłaś na nie to też chyba cud, pomysł wysyłania do ogrodniczego syna spodobał mi się i kopiuję - można zaoszczędzić czas i pieniądze a z drugiej strony taki surowy no może wielkopostny

Eee, wysyłać syna do ogrodniczego i pozbawiać się przyjemności. Never

Sezon już się zaczął i Pani Przyroda chyba jako pierwsza odwiedziła szkółkę, bo one jeszcze podwojów swych dla zwykłych śmiertelników nie otworzyły. Akurat za cudami na kiju nie przepadam, ale obiektywnie stwierdzam że egzemplarze ładne i niedrogie.

paniprzyroda napisał(a)

Aniu, formy szczepione na pniu wcale nie były drogie ( ok. 15 zł), pozdrawiam

To bardzo tanio. Patrzyłam ostatnio u nas na te cudeńka i za maliznę trzeba dać około 50 zł, aż oczy przecierałam i poszłam sobie zniesmaczona

Ceny są tak różne, żę trzeba się nieźle naszukać. Obecnie szukam buka pospolitego Purple Fountain i ceny bardzo rozbieżne,ale chyba udało mi się znaleźć taka ofertę, która będzie mnie satysfakcjonowała.

Ale piękne igiełkowe kuleczki zobaczyłam cudne

Gratuluję wschodzących nasionek, a co posiałaś