I zmierzając do końca - celebrytka


Tu w towarzystwie:


No podoba mi się, podoba, nie tylko z kaszubskiego wrodzonego uporu, ale ogólnie i szczerze

I pozostałe różności, kilka z kilkudziesięciu :

Rdesty u mnie zaczynają kwitnąć

I ze specjalną dedykacją dla Mgduski - maczki z BI w tle:


A niejako przy okazji - BI z rozchodnikiem:


I z czosnkiem:



Podobno jak się pierwszy raz na wyścigi idzie to się wygrywa (Chmielewska takie tezy głosiła) Ja takie odczucia mam odnośnie BI jako mojej pierwszej róży

I moje dalie Ze specjalną dedykacją dla Zuzy



Kupiłam 6, podpędziłam, posadziłam 5 (1 umarła). Kwitną 2, póki co
W takim otoczeniu sielsko-wiejskim


Generalnie bardzo jestem z nich zadowolona, tylko nie do końca przekonana co do wyboru miejsca

UrsaMaior napisał(a)

A tu co tak pusto jak nie u Ciebie???

Z bodziszkiem też potwierdzam, jak się ma w co wciskać jest najbardziej urokliwy

Iza, najbardziej Ci zazdroszczę piętrowości tych roślin, ja z tym mam kłopot
Sosny - wiadomo, z roku na rok bardziej gołe, brzozy w sumie nie lepsze. Z dołami jakoś sobie radzę, chyba , ale to średnie piętro to masakra, wciąż za dużo widoków z sąsiednich działek mi przenika

Cd. przydomowych:

Zaczyna je być widać dziś dwa kolejne wory urobku fiołkowego. I powoli odsłaniają się jakieś rośliny na rabacie.

Pączki funkii. Mają niesamowicie intensywny fioletowy kolor. Jeszcze takich nie widziałam. Funkia ofkors nie wiem, jaka to.


Kolejna nowa z ubiegłego roku ma przepiękne dzwoneczki. Jest malutka. Ale kwiaty ma słodkie.



Zawilce w pąkach. I orszelina olcholistna pierwszy raz będzie mi kwitła.

Rabaty przy domu Zakładane równo 13 miesięcy temu, w większości z sadzonek w P9












Hortki wims red to nie były nawet P9, to był sześciopak, na zdjęciu powyżej - pół sześciopaka

Miałam bułgarskie, ale jakoś mnie nie zachwyciły , to był ich pierwszy rok.
Teraz kwitną główkowate, razem z jeżówkami

Judith napisał(a)

Oż Ty ….ależ one są piękne! Może i ja się doczekam za kilka lat na razie mam liściastą kulkę .

Jeżówki DC też są moimi faworytkami, lubię jeszcze green jewel.

Ogród z dnia na dzień piękniejszy!

Basieksp napisał(a)

I ostatnie lubię jak kwitnie oregano

Tez je lubię
Ostatnio musiałam bronić przed wykopaniem, bo mojej mamie też się spodobało .
Ale dała się przekonać, że to nie najlepsza pogoda na takie akcje i zamówiłam jej ze sklepu .

Basiu, zbiory macie imponujące. Mogłabyś otworzyć jakiś „zielony” sklepik ze swojską wędliną

Monika83 napisał(a)

Rabata bylinowa jedna z mniej lubianych przezemnie,

A mi się podoba

I jeszcze takie:



Werbena, która przezimowała już mnie przerosła jeżeli chodzi o wysokość. Siewki tegoroczne mają po 20-30 cm, ciekawa jestem czy zakwitną.

W temacie gustów i guścików - podobno nie można o nich dyskutować
Nie wiem czy słusznie, ale nasze ogrody w pierwszej kolejności nam się mają podobać
Mi się coś tam u mnie już w tym sezonie podoba, chociaż czasem w to wątpię

Mniej lub bardziej dalszych planów kilka:

sylwia_slomczewska napisał(a)

pierwsza dalia tegoroczna

Ale piękna… ❤️❤️❤️

przed tablicami informacyjnymi Pastella wciąż tłoczy

muszę pomyśleć o jakiś podporach, bo jej pełne kwiatów pędy uginają się aż do ziemi

Gosialuk napisał(a)

Słoneczniczek szorstki 'Burning Hearts' - do rozmnożenia.

Nie dziwię się, że do rozmnożenia . Bardzo ładny jest !

na rabacie przy wejściu czosnki główkowate i śmiałek darniowy tworzą cudowny duet