Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogród z tatarakiem w tle 10:43, 25 sty 2016

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Wieki mnie nie było.. i aż zdębiałam..bo nie wiedziałam gdzie jestem.. ależ zmiany. Dla mnie bomba..
Jedynie te czerwone żurawki mi nie leża z tymi agawami. Jak już musisz je mieć to może spróbuj je zatopić w innych roślinach. Zimą plac nie będzie taki pusty, a latem te doniczki nie będą dominować na rabacie.
Szukałam czegoś by pokazać o co mi chodzi..
Fota stąd wyszperana /url]

A to w stipie

[url=https://in.pinterest.com/pin/400679698072697728///]inspiracje

Sorki za moje uwagi, ale pytałaś się co zrobić...

Może czerwone żurawki zastąpić miłką, ale nie tą wielką tylko taką niższą.. widziałam takie w Wojsławicach..
Idę szukać foci. Mam focie, ale brak mi nazwy

A może trawa red baron. Doniczki z agawą fajnie by mogły wyglądać w lawendzie.. kocimiętce, ale tej odmianowej (wysokiej)

I w zależności co zrobisz pasuje to powtórzyć przy drzewkach

Ale czy z żurawkami czy bez.. jest super.. a stipa lubi się wysiewać , kiepsko zimuje, po przekwitnięciu brzydka.. ale inspiracja fajna

Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 08:55, 25 sty 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry

dzisiaj obudziłam się z myślą, że za tydzień luty

Słońce wschodzi o 7.32 a zachodzi o 16.17

. Wychodzę z pracy i jest widno

.

Temp. na plusie

+2 st

Trochę śniegu napadało, zdjęcia z wczoraj

a tak stipa wygląda dzisiaj rano

Tysiąc radości i utrapień 21:56, 24 sty 2016

Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Do góry

aga_podlasie napisał(a)

Ale profesjonalne podłoże
I jaka fotorelacja
Co następne w kolejce do siania?

W najbliższym czasie begonia stale kwitnąca, a w lutym to już nawet sporo, bo heliotrop, petunia, stipa i szałwia błyszcząca

. W lutym też robię pierwsze sadzonki pelargonii

Prawie - jak ogród 21:22, 24 sty 2016

Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19380
Do góry

szemusia napisał(a)

Wszyscy mają snieg - mam i ja. Choć z nadzieją, że to już ostatni tego roku

Wspomniana stipa...

Pięknie wygląda stipa z kulkami bukszpanowymi - nawet zimą

Tysiąc radości i utrapień 20:58, 24 sty 2016

Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Do góry

Ziemię piekłam chyba koło 10-15 minut w temperaturze 200 stopni

. Piekłam w starej blaszce, której już nie używam do ciast. Ciekawa jestem jaką minę zrobi Twoja mama, gdy jej powiesz o pieczeniu ziemi?
Z tym pieczeniem ziemi to u mnie pierwszy raz. Do tej pory siałam bez tego i nasiona wschodziły. Zdarzało się jednak, że padały, choć chyba nigdy wszystkie i zawsze były jakieś sadzonki.
Karolu

, nie wszystkie nasionka się moczy. Wydaje mi się, że stipa powinna wzejść bez moczenia. Niektóre nasionka moczy się je po to, by napęczniały i łatwiej kiełkowały.

Prawie - jak ogród 16:04, 24 sty 2016

Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry

Stipa nawet jest piękną ozdobą w zimę.

Jeżeli chodzi o rabatę, tez miałem ten problem. Ja po prostu zostawiłem sobie miejsce na włożenie drabiny w niektórych miejscach, a w innych gdzie rośliny są niskie to akurat nie przeszkadza.

Tu ma być ogród :) 15:48, 24 sty 2016

Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry

polinka napisał(a)

A co będziesz wysiewać?

No na razie z tego co się zorientowałam to dobrze posiać paprykę, a mam nasionka czereśniowej, którą uwielbiam w wersji nadziewanej fetą.

Innych odmian nie sieję, bo zawsze mam od mamy, która hoduje na potrzeby rodziny w folii.

A z roślin ogrodowych to werbena, stipa i szałwia Deep Blue, orliki - z szałwią będzie debiut, zebrałam nasionka ze swojej i spróbuję, chyba AgaEm z powodzeniem tak działała.

No i przewertowałam moje stare wiadomości, artykuły o werbenie i nie znalazłam info kiedy i na jak długo trzeba ją stratyfikować, wiem, że w zeszłym roku tak zrobiłam, ale nie pamiętam ile to trwało. Może ktoś wie?

Prawie - jak ogród 11:54, 24 sty 2016

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry

Wszyscy mają snieg - mam i ja. Choć z nadzieją, że to już ostatni tego roku

Wspomniana stipa...

Prawie - jak ogród 11:51, 24 sty 2016

Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry

Kochani, trochę nie nie było... zimowy letarg mnie ogarnął...
Ale wiosnę już czuję w kościach, zaczyna mnie nosić i od kilku dni już nadrabiam zaległości na O.

I jest mi z tym baaaardzo, baaaaaardzo dobrze

Reniu, Karolu, Aganiu, Iwonko, Zawitka, Joasiu, Ewciu, Dorotko, Beatko i Mirello - dziękuję za słowa pochwały

Wy wiecie, jak motywują do pracy

W temacie stipy - też ją kocham. Jest piękna cały rok, nawet teraz pod śniegiem wygląda bajecznie. I co też ważne - całe łany stipy można uzyskać tanim koszem - wysiewając wiosną

CZy przetrwa mrozy? Trudno powiedzieć, w zeszłym roku przeżyła. Ale z doświadczenia już wiem, ze stipa najładniejsza jest jednoroczna, więc i tak będę wymieniać stare sadzonki.

Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa 08:22, 24 sty 2016

Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry

Makao_J napisał(a)

Asiu do tej pory wszystko co sadziłam z nasion to porażka. A te nasionka tj. stipa i jeżówka będę próbować pierwszy raz. Czekam tylko na hasło na ogrodowisku że można siać.

Aha. Ja właśnie wczoraj "zaczarowałam" werbenę. Jestem ciekawa co z tego będzie. Z pozostałymi nasionami też czekam na hasło.
O kurcze a jeszcze nasiona lawendy mus "zaczarować" podobno

Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa 22:44, 23 sty 2016

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Do góry

Makao_J napisał(a)

Asiu do tej pory wszystko co sadziłam z nasion to porażka. A te nasionka tj. stipa i jeżówka będę próbować pierwszy raz. Czekam tylko na hasło na ogrodowisku że można siać.

Stipę chyba trzeba poddać stratyfikacji tak jak werbenę. Można dostać kręćka z tymi nasionami.

Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa 22:41, 23 sty 2016

Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry

AsiaK_Z napisał(a)

A czy w związku z tym odniosłaś jakąś porażkę? Że coś nie wyrosło?? Bo może nie trzeba żadnych czarów odprawiać

Asiu do tej pory wszystko co sadziłam z nasion to porażka.

A te nasionka tj. stipa i jeżówka będę próbować pierwszy raz. Czekam tylko na hasło na ogrodowisku że można siać.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:40, 23 sty 2016

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry

Luki napisał(a)

Wysiewanie stipy w moim wydaniu

Stipe wysiałem dokładnie 17 lutego do większych wielodoniczek, sztuk 6 w podstawce.
Nasiona rozsypałem po powierzchni ziemi i lekko palcem 'wgniotłem' w podłoże.
Wzeszłą po niespełna dwóch tygodniach. Podlewałem raczej oszczędnie, a stała cały czas na parapecie południowego okna.

30 marca pikowałem do mniejszych wielodoniczek, po dwie sztuki do jednej doniczki oraz do doniczek p9 po kilkanaście sztuk. Pikowałem jak stipa miała już kilka źdźbeł.
Zaraz po pikowaniu:
-w wielodoniczkach,

- w doniczkach p9

Ze względu na wąski parapet zamiast podkładek owinąłem doniczki folią aluminiową, wyglądało średnio, ale sprawdziło się idealnie, tym bardziej w pociętych na mniejsze części paletkach. Przy pikowaniu bardzo przydatna była wykałaczka

Na początku maja wyniosłem do ogrodu, ale chowałem przed ewentualnymi przymrozkami.
Do gruntu posadziłem dopiero na samym końcu maja, ale spokojnie mogłem wsadzić po zimnej Zośce. Mimo to późne wsadzenie wystarczyło, aby w drugiej połowie lipca pojawiły się pierwsze zielone kłosy.

Pozwolisz, ze ja też przekopiuję sobie tę instrukcję do siebie?

Rododendronowy ogród II. 19:48, 23 sty 2016

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

anka_ napisał(a)

Bogdziu może ty będziesz miała więcej szczęścia z sianiem z kupnych nasion. Ja próbowałam w tamtym roku (i nie tylko ja ) ale to jest zupełnie inna stipa, nie taka "forumowa". W zasadzie nie kwitła u mnie, ale nawet liście zupełnie inne. I nasionka też. Ja w tej kupnej miałam duże, wąskie nasiona (coś w stylu owsa, tylko większe). Może zerknij do torebeczki jakie są nasionka. W razie czego Monika służyła pomocą, ja oczywiście też (mam zebrane ze stipy którą dostałam od Toszki).

Aniu w tamtym roku wysiałam tej samej firmy , ładnie wzeszła i urosła i kwitła ale nasion nie zebrałam wiec na wszelki wypadek kupiłam bo to groszowy wydatek.Myślę ze tamte sie roszieja ale lepiej miec gdyby tak nie było.Dzieki za chęci pomocy, to bardzo cenne.

Rododendronowy ogród II. 19:45, 23 sty 2016

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry

jankosia napisał(a)

Nie wierzę Bogdziu, że stipę kupiłaś. Nie mogłaś się odezwać? Przysłałabym Ci

Bogdzia napisał(a)

Nie wiedziałam ze masz a jak była w sklepie to kupiłam i nie tylko dla siebie.Dzieki że chciałas pomóc.

Bogdziu może ty będziesz miała więcej szczęścia z sianiem z kupnych nasion. Ja próbowałam w tamtym roku (i nie tylko ja ) ale to jest zupełnie inna stipa, nie taka "forumowa". W zasadzie nie kwitła u mnie, ale nawet liście zupełnie inne. I nasionka też. Ja w tej kupnej miałam duże, wąskie nasiona (coś w stylu owsa, tylko większe). Może zerknij do torebeczki jakie są nasionka. W razie czego Monika służyła pomocą, ja oczywiście też (mam zebrane ze stipy którą dostałam od Toszki).

Pan Maluśkiewicz 13:03, 23 sty 2016