Danusiu, przybieglam, marnotrawna cora, przywitac sie po kilkumiesiecznej nieobecnosci i usciskac Cie wirtualnie. Piekne zmiany poczynilas, ale co ja Ci bede pisac, sama wiesz, ze weszlas na najwyzszy poziom mistrzostwa i z tego sie bardzo ciesze, bo Ci kibicuje z calego serca. A i wianki sliczne - jak co roku.
A tu - z przymrozeniem oka - inspiracja na wianek na kolejne swieta

Taki malutki na cala sciane
Macham skrzydelkiem