Strasznie wieje i pada śnieg.Obwodnica sparaliżowana w obydwie strony.Siedzę w domu,piję herbatkę z żurawiną,podgryzam gorącymi pierniczkami i mam taki widok z okna.
Wieje od wczoraj wieczora, ale śnieg który spada trochę topnieje, bo jest ciepło. Dzisiaj od 8.00 zawieja i nie przyjemnie jak troszeczkę przestalo wiać poszlam do ogrodu posypać ptakom słonecznika, pojawiły się gołębie, więc im oddzielnie posypałam płatków jęczniennych, słonecznika i połówek grochu, pojawił się też na gruszy kos, zdjęcia słabe, ale zawszesą. a na ogrodzie obiecana kalina bodneńska dla Dzidki, niestety śnieg się przykleił