...zostawię Wam jeszcze moje dzisiejsze nieogrodowe mniam...chociaż na ogródku też trochę dzisiaj szczególnie M działał... tartaletki z serem kozim, szynką parmeńska i winogronami...
pierwszy uroczy drugi śliczniusi ale obu się bojam i pewnie wzorem kictków czekałabym grzecznie aż się oddalą ...
bardzo się cieszę, że można już zobaczyć ogrody, o których tyle słyszałam ... zobaczyłam i zachwycają ... tak stary jak nowy ... i koniecznie muszę mieć poziomki i truskawki w donicy ... pozdrawiam
Mariola, ja pozbierałam siewki z ogrodu, i przekopałam jakąś kępę i podzieliłam... i w jednym miejscu mam chyba 4 odmiany Zobaczę jakie będą po zimie i zostawię te co lepiej zimują ..
A to pies który lezie po trasie kreta.... jeden i drugi trzyma sie ścieżki dozwolonej.... zostawiłam dwa przejścia dla psa by nie deptał całej bylinowej... i wykopałam jedna werbenę, próbuje przezimować. I urwałam szczepki do sadzonek, może sie uda.. od poniedziałku zapowiadają mrozik...
Jak ja kupowałam prawie 30 lat temu....... to brałam co było... a teraz bez instrukcji obsługi i miesięcznego kursu... prawa jazdy na wózek nie będzie..... po prostu tragedia... ale jak już Mercedes..to musi być skomplikowany
Wisienka już ma ostatnie podrygi... berberys jeszcze walczy dzielnie... i wierzba która zawsze pierwsza była łysa.. w tym roku stanęła do konkursu.... bo najchętniej bym wyciepałą tę wierzbę ,ale zima to ona jest wielką ozdobą, wiec sie męczymy..
Ten berberys też konkuruje I dobrze.. niech konkurują wszystkie liściaki...
Agata przeleciałem kolejny raz i nic o aparacie nie znalazłem tylko znowu mnie nerwica ogrodowa wzioneła bo masz okazy które u mnie jeszcze malutkie albo dopiero w planach
dla poprawienia sobie nastroju powiem ze moją najlepszą okazją był Inversa ponad 4m za 46zł !!!!!!!
(to w związku z Byczkowskim)
dzisiaj wygląda tak i ma nawet igły Hoopsii też był kupiony w dobrej cenie - dlatego wziąłem dwa
Renia.. tu się nie ma z czego śmiać..... dotarło do mnie że powinnam być już stara... stateczna... poważna.... a ja nie chcę....
Jedziem w piątek... a wracamy w niedzielę.. .. jak mam być taka jak wyżej..to muszę sie jeszcze zrelaksować
Dziś sie relaksowałam przy obwódce na rabacie mojego eMusia.... chyba 3 razy układałam, bo mi autostrada wychodziła... jak wyszło pokażę jutro.. bo kończyłam po ciemku... goooopie wszytko, nawet dzień krótki..
I instrukcja obsługi na obrzeża w babskim wykonaniu... rowek, paisek, gumowa pałą i walimy... deseczką równamy...