Ten cyprysik, to pewnie ta sama odmiana, co u córki mojej rośnie. I właśnie taki swobodnie puszczony, z przewieszającymi się gałązkami ma swój nieodparty urok
Ten ma za ciasno i brak mu pożywienia. Wyjmij go ostrożnie z doniczki, obetnij wszystkie suche i nagniłe korzenie i posadź do nowej doniczki ze świeżym podłożem.
Temu przytnij krócej resztkę starego pędu kwiatowego, wyjmij z doniczki i również obetnij stare, zmurszałe korzenie. Posadź do nowej, większej doniczki z nowym podłożem po same liście, zostawiając kilka zdrowych, najwyzej położonych korzeni na wierzchu. Resztę upchnij delikatnie w doniczce.
Z tym postąp podobnie
I z tym również postąp tak samo. Dla tego doniczka musi być dużo wyższa, chyba że dużo korzeni odpadnie a pozostałe zmieszczą się w tej samej. Tylko trzeba by ją umyć
Doniczki muszą być o jakiś numer, dwa większe !
Po przesadzeniu wstaw je do naczynia z przegotowaną, całkiem wystudzoną wodą na około godzinę.
Jolu, jak czas będzie dla nas łaskawy to może doczekamy się kolejnego ciekawego elementu.......okna w drugiej części ogrodu...ele bukszpan rośnie znacznie wolniej niż tuje
to fajnie że ci się podoba Zawitko Podwajam wysyłkę Hanuś jodu nigdy za mało nawet tupać bym chciała i ubrałabym się jak eskimos Pstryknęłam jeszcze pewien bank śmiałam się że mnie zamkną bo żeby zrobić fotę bonzaja musiałam wleźć pod okna banku i udawać że to dla mnie nie pierwszyzna ha ha
Agata na przygotowania mam sporo czasu bo góry niestety tylko latem , obowiązkowo będą Rohacze i coś z Wysokich (słowackie i polskie) no i bez Orlej Perci się nie obędzie
Bogdziu, najładniej klony wyglądają jak patrzy się pod słońce ale wtedy ciężko zrobić zdjęcie a na dodatek ostatnio sporo wieje. Jakoś udało mi się pokazać ich piękno a jest ich tu bardzo dużo. Są w różnych kolorach i kształtach ale najwięcej jest czerwonych. One już też przemarzły, widać po liściach i na pewno w ciągu 3 dni będą gołe. Teraz zostaną tylko trawki do podziwiania. Jesiennych zdjęć mam jeszcze b. dużo w zapasie. A jeszcze na pewno coś się dorobi, ma być ciepło to w weekend jeszcze po latam po parkach. Pozdrawiam serdecznie.
[img size=640x429]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/48/489736/original.JPG[/mag]
Moniko, żebyś widziała te kolory w realu, po prostu żarówy. Ja mam jednego palmowego też jest cudny, tylko mi choruje od 3 lat i nie jest teraz zbyt piękny, ratowałem go jak mogłem i na razie jakoś dycha ale czy coś z niego będzie trudno powiedzieć. Gdy wam padnie klon na grzyba, to nigdy nie wsadzajcie w to miejsce drugiego, padnie od razu, zaraza siedzi 7 lat. Ja posadziłem, po jednym drugiego i po miesiącu w ciągu tygodnia usechł. Tu jest dłużej ciepło i ziemia jest gliniasta. Weroniko, super podróż, mam nadzieję że dużo fotek pokażesz. Miejsce bardzo ładne, też przedłużyłaś sobie lato. Dzięki za Konia Trojańskiego. W niedzielę polecę na neta do chłopaków to zajrzę. Popatrz na jesienne widoki i zachęcam do przyjazdu jesienią, jest tu cudownie. Mam też jesienne fotki z Niagary, część już pokazałem a reszta czeka na retusz.
Witajcie, nareszcie ociepliło się, nawet w południe zdjąłem kurtkę. Był przepiękny dzień jak i dwa ostatnie, tylko z przyjemna temperaturą. Zrobiłem kilka zdjęć, pokaże je dzisiaj, na Niagarę musicie poczekać, sorry. Mam z tymi zdjęciami kupę roboty ale w weekend się z tym uporam. Zrobiłem kilka wieczornych, nad jeziorem, zostałem sam a było tak ciepło, że nie chciało mi się jechać do domu i posiedziałem sobie nad wodą słuchając fal, te dziś się nie zmieściły ale będą w następnym. Pokazałem z okolic kościoła gdzie było tak pięknie żółto a teraz trochę łyso ale jakoś dla Was wynajduję perełki z ulic Oakville.
To hortensja ogrodowa ,ona kwitnie na pędach dwuletnich często przemarzają i nie kwitną ,właśnie wycinam tylko te przemarznięte -wiosną.
Ona już rośnie w innym miejscu i tak kwitła w tym roku.